Temat: frytki.

Mam taki MALUTKI problemik. W sumie trochę śmieszny ; D

A więc:
Zawsze raz w tygodniu(najczęściej jest to w weekend) pozwalam sobie na jakąś "zakazaną" rzecz na diecie"(frytki,pizza,ciasto,itp).
Wczoraj byłam u koleżanki wieczorkiem i jadłam frytki.
No i dzisiaj mam straszną ochotę,aby zjeść jeszcze raz,bo bardzo mi posmakowały :D
Mogłabym np zrobić coś,aby je zjeść i nie zakłócić za bardzo diety ? No bo jak zjem raz w tygodniu to nie mam wyrzutów sumienia,bo wiem,że raz na tydzień mogę. No ale jak dwa dni. Sama nie wiem,czy sobie odpuścić czy nie ..

Ja czasem pozwalam sobie na diecie na takie małe przyjemności. Oczywiście nie pochłaniam przy tym olbrzymich ilości "substancji zakazanych":)

Dużo łatwiej jest utrzymać dietę, jeżeli nie nakładamy zbyt dużych ograniczeń. Jak do tej pory stosując się do mojej zasady schudłam 8 kg, sporo jeszcze zostało ale sie nie śpieszę:) Do wakacji jeszcze sporo czasu:)

Pasek wagi
ja też pozwalam sobie od czasu do czasu na coś zakazanego, ale skoro jadłaś wczoraj to lepiej, żebyś dzisiaj już nie jadła...
ser + dobrej jakości oliwa, to moja forma folgowania sobie. uwielbiam takie jedzenie. wyrzuty sumienia? nie mam powodu, by je mieć.
Ja kupuję mrożone frytki (100 g -130 kcal) Więc mogę dorzucić do obiadu zawsze tę garść lub dwie :) Moim zdaniem to nie jest żaden grzech - nie jem ich codziennie, piekę w piekarniku bez tłuszczu i jem ich tylko trochę :)
sa gotowe specjalne mrożone frytki, które się wykłada na blache i wstawia się do piekarnika --> nie smaży się ich na głębokim tłuszczu. 
to może być jakaś lepsza alternatywa ... na małe odstępstwo od dietki. 

Pasek wagi
Pokrój lekko podgotowane ziemniaki w plasterki, na blachę, do piekarnika i śmiało wcinaj, bo będą bez tłuszczu. Moja babcia mi tak robiła kiedyś i wychodziły pyszne. :)
może zapiecz frytki w piekarniku bez tłuszczu?
igaa a jaka diete stosujesz? :)
Zrób sobie frytki w piekarniku i będzie okej : D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.