- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 sierpnia 2018, 08:43
tzn. Kasze, mąki, ryże, makarony
Wystarczą plastikowe pojemniki?
Ile czasu można trzymać otwarte? Do daty ważności?
Chciałam kupić po kilogramie (bardziej się opłaca), ale boję się ze jak będę długo trzymać to zalęgną się jakieś mole, robaki.
17 sierpnia 2018, 13:34
a ja myślałam, że Wy mi to zaraz z gotowaniem kaszy w pościeli wyskoczycie :Dpamięta ktoś jeszcze takie metody?
Ja tak robię :D 10 minut na ogniu i potem dochodzi przez 20 "pod pierzyną". Idealna kasza/ryż za każdym razem.
17 sierpnia 2018, 14:24
a ja myślałam, że Wy mi to zaraz z gotowaniem kaszy w pościeli wyskoczycie :Dpamięta ktoś jeszcze takie metody?
Oczywiście :)) w moim rodzinnym domu dalej tak się tai w pościeli :p
17 sierpnia 2018, 15:19
w tych otwartych masz wieksze prawdopodobienstwo - a nawet gwarancje - ze juz mole tam są. przyjzyj sie im czasem, zdarza sie ze wszystko sie az rusza tam. ja tak do siebie kiedys znioslam mole, to byl jakis koszmar. do dzisiaj wszystko co kupuje to od razu przesypuje do zakrecanych sloikow (mam te ladne szklane opakowanka, warto brac te z pepco i kika). i na 3 dni wkladam do zamrazarki. robale wybije jesli ich nie widac, wilgoci nie bedzie. mysle, ze hermetyczne opakowania tez by sie sprawdzily, w nich zazwyczaj trzymam mieso i wedliny w lodowce, nigdy nic na wierzchu. uwaga, bo mole sa nawet w plastikowych opakowaniach i kartonikach, to dla larw zaden problem przegryzc sie przez jakas folie czy papier, dlatego w sumie kupiwanie tych na wage moze nie byc takim zlym pomyslem - od razu widac czy cos sie rusza
17 sierpnia 2018, 22:32
litr... pieprzu ziolowego... papryki.... itp. ????Moja mama trzyma sypkie produkty jak kasze, siemię lniane, przyprawy, pieprz w ziarnach czy ziele angielskie w takich plastikowych butelkach po mleku.powoli zaczynam wprowadzać to u siebie.
tak :D ale ona dużo gotuje. bardzo dużo ;) bywają tygodnie że ma na obiedzie codzien kilkunastu ludzi ;) az chyba zdjęcie zrobie jutro :D
Edytowany przez conthoughtle 17 sierpnia 2018, 22:33
17 sierpnia 2018, 23:31
szklane słoiki albo plastikowe pojemniki z uszczelką :-) jak to każdy mądry Polak potrafi szkodzie robię tak odkąd prawie pół spiżarni miałam do wywalenia z molami :-P potem gratisowe czyszczenie i cudowanie żeby to cholerstwo wybić, wiec polecam przesypywać od razu po kupieniu i kupuje na kg bo w woreczku nie zauważe tego, że coś tam się rusza :-)
Edytowany przez HowTheGrinchStoleChristmas 17 sierpnia 2018, 23:31