- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 sierpnia 2018, 08:39
Co mysliscie o tym menu ? Najadlybyscie sie tym ? Moze byc na redukcje ?
Sniadanie
30 g platkow owsianych, miarka odzywki bialkowej , 10 migdalow, jablko
2 sniadanie
2 kromki chleba zytniego posmarowane serkiem kozim, i 2 plasterki szynki z kurczaka
Obiad
200 g kurczaka gotowanego , sos na bazie smietany , kasza gryczana caly woreczek
Kolacja
100-150 g kurczaka gotowanego warzywa na patelnie ( cale opakowanie ) sos pomidorowy.
10 sierpnia 2018, 10:54
pozatym sos byl na bazie szpinaku a w kanapce byl ogorek + tyle warzyw na kolacje . Serio to za malo ?
10 sierpnia 2018, 11:48
zjesz cały worek kaszy na raz? tyle to ja gotuję dla 100kg faceta:) ale jeśli zjadasz takie porcje to ok:)
płatki na sucho? a jakiś jogurt/mleko? odżywka jest taka niezbędna?
owocka żadnego? smutno jakoś;(
do kanapki dorzuciłabym pomidora, kawałek ogórka i np rzodkiew
tak, najadła bym się tym ale trochę bym musiała przemieszać dania i składniki
a czy na redukcję? a liczyłaś ile to ma kcal? jak to się ma do Twojego PPM i CPM?
nie wiem jak robisz te sosy, tam może być pułapka albo bieda kaloryczna
Edytowany przez Zonda 10 sierpnia 2018, 11:48
10 sierpnia 2018, 14:46
a co jest zlego w kaszy chlebie i platkach ? Warzywa jem na kolacje i to duzo.Ty nie czytasz żadnych innych tematów na Vitalii? Nigdy nie widziałaś porad co do jadłospisu? Na obiad kasza, mięso, sos... a warzywa? Kanapka z serkiem i szynką... a warzywa? Nie czujesz, że ich tam brak tak bardzo, że aż żal to czytać? Gówniane menu. Nie najadłabym się, tylko niepotrzebnie opchała kaszą, chlebem i płatkami. Śmiech na sali, dawać takie coś do oceny po takim czasie spędzonym na forum.
Złego? Nic. Ale suche to jedzenie. Mączne. 'Rozcieńczaj' je warzywami. Cały woreczek kaszy i trochę szpinaku w sosie? Słabo. Ten ogórek to parę plasterków, czy chociaż z pół szklarniowego/ 1-2 gruntowe? Konkretna ilość warzyw dopiero na kolację? No chyba sama widzisz.
Edit, tak żebyś zrozumiała, co piszę; mój obiad z wtorku: 60 g kuskusu, potrawka na piersi z kurczaka w sosie własnym z cebulą, marchewką i batatem, niezabielana, do tego buraczki na zimno (z oliwą) i korniszony. Widzisz różnicę? Twój talerz obiadowy powinny w połowie zajmować warzywa.
Edytowany przez LeiaOrgana7 10 sierpnia 2018, 15:03
10 sierpnia 2018, 14:54
Złego? Nic. Ale suche to jedzenie. Mączne. 'Rozcieńczaj' je warzywami. Cały woreczek kaszy i trochę szpinaku w sosie? Słabo. Ten ogórek to parę plasterków, czy chociaż z pół szklarniowego/ 1-2 gruntowe? Konkretna ilość warzyw dopiero na kolację? No chyba sama widzisz.a co jest zlego w kaszy chlebie i platkach ? Warzywa jem na kolacje i to duzo.Ty nie czytasz żadnych innych tematów na Vitalii? Nigdy nie widziałaś porad co do jadłospisu? Na obiad kasza, mięso, sos... a warzywa? Kanapka z serkiem i szynką... a warzywa? Nie czujesz, że ich tam brak tak bardzo, że aż żal to czytać? Gówniane menu. Nie najadłabym się, tylko niepotrzebnie opchała kaszą, chlebem i płatkami. Śmiech na sali, dawać takie coś do oceny po takim czasie spędzonym na forum.
Dziekuje za rady. Bede dawac w takim razie wiecej warzyw :)