Temat: Jakie są wasze ulubione pasty do kanapek?

Szukam dobrych przepisów :)

Jadł ktoś cieciorellę?

asiakr napisał(a):

LeiaOrgana7 napisał(a):

KolorowyAniol napisał(a):

Nie urazajac nikogo jak czytam o tych waszych pAstach to nie Dobrze mi... wtf. Pasta z resztek z obiadu... nie brzmi zachęcająco
To się nazywa gospodarność ;) Robienie czegoś z niczego, bardzo przydatna umiejętność ;)Moja ulubina pasta to tuńczyk, łosoś wędzony na ciepło, twaróg/ twarożek, majonez, szczypiorek. Ewentualnie łosoś na zimno, ale wtedy bez tuńczyka.
Tak, lepiej jedzenie wyrzucać...ech. Z resztek obiadowych można wyczarować niezłe potrawy: zapiekanki, pasty, sałatki.Niektórym się w dupach poprzewracało i dobre jedzenie wyrzucają, a po co, jeśli coś jest nie zepsute nie wykorzystać tego?? 

Jak zwykle bedzie offtop, ale muszę :P bardzo mnie dziwiło, jak moi dawni współlokatorzy (para kucharzy) wyrzucali jedzenie z poprzedniego dnia. W sensie ugotowane i niby zjedzone tego samego dnia, ale resztki były na drugi dzień wywalane. Ot tak, bez żadnej refleksji, 'bo już nieświeże'. Nawet nie wysilali się, żeby wstawić to do lodówki, czy poczęstować nas. Cieżko mi się patrzyło na takie marnotrawstwo.

Pasek wagi

jajeczna ze szczypiorkiem z Lisnera  mniam. 

Pasta jajeczna robiona przez mojego męża na śniadanie co weekend :))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.