Temat: Jedzenie bez kontroli czyli poza domem

Cześć, to znowu ja...Wszyscy już chyba znają mnie tutaj z zaburzeń odżywiania. Byłam zawsze gruba, potem niezdrowo szybko schudłam i od tamtej pory codzień ważę jedzenie co do grama, licze kalorie i mam różne chore strachy. 


Przybywam do was po kolejną poradę. W piątek jadę na 5 dni do znajomych. Nie będzie tam mojej obsesji - wagi kuchennej. A ja zawsze wtedy panikuję "jadłam na pewno za dużo - tyję" albo " jadłam za mało - spowolniłam metabolizm i będę tyła".

Macie dla mnie radę jak jeść żebym po tych 5 dniach nie rozpaczała że coś robiłam nie tak? Jak się wyluzować, jak jeść żeby nic się nie stało nie ważąc żarcia jak głupia tam?  Przez zaburzenia nie umiem rozeznać co mogę, co powinnam a czego nie. Proszę was o wsparcie
Może obserwuj jak jedzą znajomi? Pewnie są szczupli więc mogą być dobrą wskazówką. A jak nie ta opcja, to staraj się jeść tak to poziomu 6-8 w skali na 10 "najedzenia" gdzie 10 to przejedzenie. No i jedz powoli, delektuj się tym.

Przez tak dlugi czas wazenia juz raczej wiesz, jak objetosciowo wygladaja twoje porcje. Staraj sie w to celowac. Pare gramow wte lub wewte ( czy jak to sie tam pisze) nie sprawi, ze zaraz przytyjesz. Chill out!

Pasek wagi
Jesc, gdy czujesz glod do sytosci. Nie obzeraj sie i nie glodz sie. Będzie dobrze :)

takaja27 napisał(a):

Przez tak dlugi czas wazenia juz raczej wiesz, jak objetosciowo wygladaja twoje porcje. Staraj sie w to celowac. Pare gramow wte lub wewte ( czy jak to sie tam pisze) nie sprawi, ze zaraz przytyjesz. Chill out!

Zgadzam się. Rozumiem, że to blokada w twojej głowie, autorko, przez co wiem, że nagle nie zaczniesz jeść "normalnie". Więc na początek wystarczy to liczenie "na oko".

tak jak juz napisano - po dlugim czasie wazenia  napewno masz juz wyczucie ilosci , ja jak dokladnie wazylam i liczylam po jakims czasie wiedzialam na oko ile co i jak, poradzisz sobie, nie deneruj sie :Dciesz sie na wspolny czas.

dzem_ze_swini napisał(a):

Jesc, gdy czujesz glod do sytosci. Nie obzeraj sie i nie glodz sie. Będzie dobrze :)

Ja gdybym tak jadła bylabym grubsza niż dłuższa.

Dołączam się do pytania. Tylko że jadę w bardziej egzotyczne miejsce i może być inne jedzenie którego nie potrafię oszacować na oko. 

Pasek wagi

Nie wierzę, że nie masz wagi w oczach po takim czasie. Jedz na oko lub jak poczujesz sytość, to kończ i tyle. 

Pasek wagi

jedz co chcesz, bez obżerania sie i głodzenia. zjadaj wszystkie posiłki w ilości średniej - czyli tak jak inni. nie utyjesz ani nie spowolnisz sobie metabolizmu nawet gdybyś miała się obżerać albo bardzo mało jadła przez 5 dni, bez paranoi :)

wiesz juz na pewno ile mniej wiecej i czego jesz. Nie schizuj. Bedzie dobrze. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.