Temat: Czy zawsze tak jest?

Mam pytanie do osób, które schudly 15-20 kg. Ile czasu Wam zajęło schudniecie tyłu kg. Czy mialyscie zastój wagi i ile trwał i czy zawsze przy gubieniu takiej ilości kg jest zastój i trzeba odciąć kalorie?

Pasek wagi

dzem_ze_swini napisał(a):

Marisca napisał(a):

Ja schudłam kiedyś 20 kg w 4,5 mies i nie wróciło nigdy, ale ja zawsze byłam szczupła. Z powodu trudnych wydarzeń w życiu osobistym zaczęłam zajadać i tyłam te 20 kg jakieś 6 mies. Na 152 cm chudłam z 66 kg na 46 kg. Zastoju nigdy nie miałam, nic nie obcinałam. Od razu zaczęłam od diety na poziomie PPM plus rowerek stacjonarny. 
nie bylas skoro mialas nadwyżkę 20 kg.Kiedys w liceum schudlam ok 10 kg w 2 msc. Mało jadlam, wysuszylam sie na szparage, musiałam troche przytyc aby odzyskac okres.

Jak już chciałaś coś skomentować to trzeba było napisać coś mądrzejszego.

Jest znaczna różnica w zrzucaniu 20 kg przez osobę trwale grubą , a przez osobę, która całe życie była szczupła tylko załamała się chwilowo i nigdy wysokiej wagi nie utrwaliła, bo 6 miesięcy tyła sukcesywnie, a potem zaraz się odchudziła. 

W sumie schudłam 19 kg w  7 miesięcy bo zanim zalogowałam się na vitalie ważyłam więcej niż widnieje na pasku kulam sie z kaloriami od 1100 i trochę do 1400-1500 kca i nie mdleję i daleko mi z powodu diety do szpitala wyniki sa okl. Zastoje krótkie no 2 tygodniowe mam jak się zbliżam właśnie do 1500 kcal czy trochę więcej ale jakiś większych zastojów nie mam przynajmniej do tej pory.

Pasek wagi

Marisca napisał(a):

dzem_ze_swini napisał(a):

Marisca napisał(a):

Ja schudłam kiedyś 20 kg w 4,5 mies i nie wróciło nigdy, ale ja zawsze byłam szczupła. Z powodu trudnych wydarzeń w życiu osobistym zaczęłam zajadać i tyłam te 20 kg jakieś 6 mies. Na 152 cm chudłam z 66 kg na 46 kg. Zastoju nigdy nie miałam, nic nie obcinałam. Od razu zaczęłam od diety na poziomie PPM plus rowerek stacjonarny. 
nie bylas skoro mialas nadwyżkę 20 kg.Kiedys w liceum schudlam ok 10 kg w 2 msc. Mało jadlam, wysuszylam sie na szparage, musiałam troche przytyc aby odzyskac okres.
Jak już chciałaś coś skomentować to trzeba było napisać coś mądrzejszego.Jest znaczna różnica w zrzucaniu 20 kg przez osobę trwale grubą , a przez osobę, która całe życie była szczupła tylko załamała się chwilowo i nigdy wysokiej wagi nie utrwaliła, bo 6 miesięcy tyła sukcesywnie, a potem zaraz się odchudziła. 
No to na jedno wychodzi. Przez ''chwile'' nie byłaś szczupła z tą nadwyżką 20 kg. 

choco.lady napisał(a):

Marisca napisał(a):

dzem_ze_swini napisał(a):

Marisca napisał(a):

Ja schudłam kiedyś 20 kg w 4,5 mies i nie wróciło nigdy, ale ja zawsze byłam szczupła. Z powodu trudnych wydarzeń w życiu osobistym zaczęłam zajadać i tyłam te 20 kg jakieś 6 mies. Na 152 cm chudłam z 66 kg na 46 kg. Zastoju nigdy nie miałam, nic nie obcinałam. Od razu zaczęłam od diety na poziomie PPM plus rowerek stacjonarny. 
nie bylas skoro mialas nadwyżkę 20 kg.Kiedys w liceum schudlam ok 10 kg w 2 msc. Mało jadlam, wysuszylam sie na szparage, musiałam troche przytyc aby odzyskac okres.
Jak już chciałaś coś skomentować to trzeba było napisać coś mądrzejszego.Jest znaczna różnica w zrzucaniu 20 kg przez osobę trwale grubą , a przez osobę, która całe życie była szczupła tylko załamała się chwilowo i nigdy wysokiej wagi nie utrwaliła, bo 6 miesięcy tyła sukcesywnie, a potem zaraz się odchudziła. 
No to na jedno wychodzi. Przez ''chwile'' nie byłaś szczupła z tą nadwyżką 20 kg. 

Zawarłam takie zdanie w konkretnym celu tylko po to, aby zwrócić uwagę na pewną rzecz i aby osoby trwale grube lub grube przez dłuższy czas miały świadomość, że być może im chudnięcie zajmie więcej czasu jak mnie lub przy szybkim tempie odchudzania coś może im  wrócić, ale widzę ktoś myślał, że zabłyśnie. 

Marisca napisał(a):

choco.lady napisał(a):

Marisca napisał(a):

dzem_ze_swini napisał(a):

Marisca napisał(a):

Ja schudłam kiedyś 20 kg w 4,5 mies i nie wróciło nigdy, ale ja zawsze byłam szczupła. Z powodu trudnych wydarzeń w życiu osobistym zaczęłam zajadać i tyłam te 20 kg jakieś 6 mies. Na 152 cm chudłam z 66 kg na 46 kg. Zastoju nigdy nie miałam, nic nie obcinałam. Od razu zaczęłam od diety na poziomie PPM plus rowerek stacjonarny. 
nie bylas skoro mialas nadwyżkę 20 kg.Kiedys w liceum schudlam ok 10 kg w 2 msc. Mało jadlam, wysuszylam sie na szparage, musiałam troche przytyc aby odzyskac okres.
Jak już chciałaś coś skomentować to trzeba było napisać coś mądrzejszego.Jest znaczna różnica w zrzucaniu 20 kg przez osobę trwale grubą , a przez osobę, która całe życie była szczupła tylko załamała się chwilowo i nigdy wysokiej wagi nie utrwaliła, bo 6 miesięcy tyła sukcesywnie, a potem zaraz się odchudziła. 
No to na jedno wychodzi. Przez ''chwile'' nie byłaś szczupła z tą nadwyżką 20 kg. 
Zawarłam takie zdanie w konkretnym celu tylko po to, aby zwrócić uwagę na pewną rzecz i aby osoby trwale grube lub grube przez dłuższy czas miały świadomość, że być może im chudnięcie zajmie więcej czasu jak mnie lub przy szybkim tempie odchudzania coś może im  wrócić, ale widzę ktoś myślał, że zabłyśnie. 
błysnelas to ty jak napisałaś że ''całe życie byłaś szczupła'' a zaraz potem o nadwyżcę 20 kg lol. 20 kg nie traci się z dnia na dzień, mimo że tak jak napisałaś szybko się ich pozbylaś bo to były świeże kg.  Ale dobra jak ma Cie to uszczęśliwić niech będzie że ''błysnelam''. Forum jest od wyrażania swojego zdania, wyobraź sobie, że ktoś może mieć inne jak twoje własne:p

Miałam kilka zastojów, wtedy sobie robiłam przerwy od diety.

Jak ktoś nie rozumie ogólnego przekazu to ja się kłócić nie będę i mówię pas. 

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.