29 marca 2011, 22:17
Hej. Chciałam zasięgnąć waszej opinii, bo sama nie wiem co mam myśleć o swoim jadłosisie.... Otóż na śniadanie jem serek wiejski lekki, do tego mała kromeczka chleba fitness (taki zielony) i 2 rzodkiewki i trochę szczypiorku. Na II śniadanie jem 2 kółka slim kupca (wieloziarniste), obiad to zwykle troche sałatki (marchew potarkowana, buraczki, pekinka lub czerwona- max 170 gram. Podwieczorek to jogurt naturalny mlekovity - 73 kcal . Kolacja to serek wiejski lekki, wafel ryżowy , rzodkiewki i szczypiorek. Do tego kilka herbat czerwonych i zielonych. Chciałam wykupić dietę vitalii ale nie wiem , czy jest sens, skoro nie mam jak gotować (studiuję). Co o tym myślicie? (dieta miałaby służyć uniknięciu jojo...) Proszę o pomoc:)
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
29 marca 2011, 23:04
Pij wiecej cherbatek, to skonczysz z anemia... Powodzenia... Umiar nalezy zachowac we WSZYSTKIM. Umiar znaczy nie tylko nie dopuszczac do niedmiaru ale zapobiegac niedoborowi.
30 marca 2011, 15:15
A comgłabym brać na uczelnię na obiad? Mam taki termos obiadowy, ale nie wiem czy jest sens brać z domu czy kupować ( u nas mamy taką resaurację, gdzie można zjeść np. leczo, fasolkę po bretońsku, sałatki). Jeżeli brać to co? Warzywa na patelnie z parowara?
- Dołączył: 2010-10-25
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 1107
30 marca 2011, 17:23
Scatty to o herbatkach to do mnie? Jesli tak, to prosze Cie nie wypowiadaj się na mój temat, bo nie znasz historii tego jak schudłam i w ogóle nie wiesz o mnie nic. A herbatek nie pijam.