- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 czerwca 2018, 10:13
Pytanie jak w temacie. Zawsze 2 dni przed okresem włącza mi się tryb na zachcianki. Przez te 2 dni jem zawszę dużo więcej niż normalnie, mam ochotę na tłuste i słodkie i cały czas chodzę głodna nie ważne ile zjem. Następnie przychodzi okres, w pierwszy dzień okresu strasznie ciągnie mnie do słodkiego, mogłabym cały dzień jeść ciastka, batoniki i drożdżówki.(normalnie słodycze jem max 1 raz w tygodniu) I drugiego dnia wszystko wraca do normy, te 3 dni nie mają wpływu na wage. Tez tak macie?
21 czerwca 2018, 14:43
Zgadzam się z tym. Też coś takiego czytała i to nie w jednym artukule. ;)Też tak mam ;) i też nigdy mi się waga nie zmienia. Z tego co kiedyś czytałam, w tygodniu przed okresem zapotrzebowanie może wzrosnąć nawet o 300 kcal dziennie, ale źródła nie pamiętam, więc nie wiem czy bym ufała takim rewelacjom.Jeśli ktoś chce zrzucić zrzucić, to lepiej nie brać sobie tego do serca, tak czy siak.
Serio?! To idę jeść! :D
(Mi się włącza zachcianka na słodkie, ale w raczej umiarkowanej formie. Robię sie za to bardziej senna, ale może to przez niedobór tych 300kcal ;) )
21 czerwca 2018, 14:43
jak jeszcze miesiączkowałam to miałam na odwrót - przed w ogóle nie miałam apetytu, chciało mi się wymiotować i jadłam bardzo mało, w trakcie apetyt powoli wracał ale zadałam mniej niż normalnie, za to po mogłabym jeść godzinami, słodycze, słone itp.