Temat: Jak to jest z tą kawą?

Piję dużo kawy. Bardzo słabej (2 mega płaskie łyżeczki) kawy sypanej, bez cukru, ale z mlekiem (tak z 90 ml). Kalorycznie to tyle co nic (właściwie z samego mleka), ale słyszałam i czytałam opinie, że kawa może zatrzymywać wodę w organizmie i utrudniać schudniecie. Czy faktycznie tak jest? Czy ma znaczenie moc kawy? W sensie ja piję od 3 do 5 takich kaw w ciągu dnia (w zależności od dnia), ale z tych moich 5 kaw to "normalnych" wyszły by ze 2 (bo moje są na prawdę słabiutkie). Ciekawi mnie czy ważniejsza jest ilość kofeiny w ciągu dnia czy jednak ilość szklanek bez względu na to czy są mocne czy słabe. Kurde ja lubię smak kawy :P Nie chciałabym z niej rezygnować, ale z drugiej strony jeśli w jakiś sposób będzie mnie hamowała ze zrzucaniem balastu, to też niefajnie. Myślicie, że mogę jej tyle pić czy jednak ograniczać pomimo, że słabe? Kiedyś zapytałam trenerek to jedna mi kazała ograniczyć do 2 szklanek a druga powiedziała, że mogę pić, bo to nie ma znaczenia. I bądź tu mądrym :)

Pasek wagi

Corinek napisał(a):

Havock napisał(a):

Bez wchodzenia w szczegóły - kawa nie wypłukuje magnezu. Bilans jest dodatni. Nie zerowy . DODATNI.
Czyli drganie powieki powoduje dodatni bilans magnezu?

Wątpię , żeby drganie powieki powodowało dodatni bilans magnezu.

Pasek wagi

Havock napisał(a):

Corinek napisał(a):

Havock napisał(a):

Bez wchodzenia w szczegóły - kawa nie wypłukuje magnezu. Bilans jest dodatni. Nie zerowy . DODATNI.
Czyli drganie powieki powoduje dodatni bilans magnezu?
Wątpię , żeby drganie powieki powodowało dodatni bilans magnezu.

To czym są spowodowane takie drgania jeśli zaobserwuje się je tylko kiedy zaczyna się pić kofeinę? 

podepne się pod temat jeśli mogę...

ciekawa jestem czy kawa uzależnia fizycznie? tzn mój przypadek - bardzo długo w ogóle nie piłam kawy, potem w trakcie studiów zdarzyło mi się może 1 na miesiąc jak miałam ciężką noc/dzień. teraz piję codziennie rano i jak pominę to się czuje bardzo słabo cały dzień :/ czy to przez to, że organizm się przyzwyczaił? jak myślicie?

Dominika47 napisał(a):

Havock napisał(a):

Corinek napisał(a):

Havock napisał(a):

Bez wchodzenia w szczegóły - kawa nie wypłukuje magnezu. Bilans jest dodatni. Nie zerowy . DODATNI.
Czyli drganie powieki powoduje dodatni bilans magnezu?
Wątpię , żeby drganie powieki powodowało dodatni bilans magnezu.
To czym są spowodowane takie drgania jeśli zaobserwuje się je tylko kiedy zaczyna się pić kofeinę? 

Etiologia tej dolegliwości jest dość skomplikowana i nie należy jej wiązać wyłącznie z niedoborami magnezu, ponieważ podobne dolegliwości występują również o osób z prawidłowym jego stężeniem. 
Wchłanianie magnezu odbywa się na drodze ułatwionej dyfuzji ( przy małym spożyciu) i poprzez transport bierny ( duże spożycie) i z samego pokarmu wykorzystywane jest przeciętnie 30-60%  magnezu. Oczywiście zależy to od obecności innych składników diety :
- większy % wykorzystania przy większej zawartości w diecie białka i laktozy,
- mniejszy % wykorzystania w przypadku dużej zawartości tłuszczu w diecie ( tworzą się mydła magnezowe)  oraz celulozy, hemicelulozy , fitynianów,tanin, szczawianów. Wydalanie z moczem magnezu jest zależne więc od jego spożycia. 
Głównym źródłem magnezu w polskiej diecie są produkty zbożowe , oraz kasze ( kasza gryczana, zarodki i otręby pszenne są baaardzo bogate w magnez). 
Kolejna sprawa - zwiększoną utratę magnezu stymuluje stres, podwyższony poziom hormonów tarczycy, aldosteronu, kortykosteroidów. 

Jeśli dolegliwość, utrzymuje się długo - warto się przebadać, sprawdzić dietę. 

Kto z Was liczył ostatnio zawartość magnezu ,potasu i wapnia w diecie? :) Pewnie nikt, za to moda na wykluczanie pieczywa ( bo tuczy i jest modyfikowane genetycznie) , kasz i węglowodanów na vitalii w pełni. Najprościej winić samą kawę :) 

Pasek wagi

Havock napisał(a):

Jeśli dolegliwość, utrzymuje się długo - warto się przebadać, sprawdzić dietę. Kto z Was liczył ostatnio zawartość magnezu ,potasu i wapnia w diecie? :) Pewnie nikt, za to moda na wykluczanie pieczywa ( bo tuczy i jest modyfikowane genetycznie) , kasz i węglowodanów na vitalii w pełni. Najprościej winić samą kawę :) 

Ja nie pytam pod kątem siebie, ja tego nie mam :D Ale partner jedzący dosłownie wszystko ma tak najczęściej wtedy, kiedy przesadzi z kawą przez kilka dni. Dlatego byłam ciekawa. Dzięki za szeroką odpowiedź :)

Pasek wagi

.alicja. napisał(a):

podepne się pod temat jeśli mogę...ciekawa jestem czy kawa uzależnia fizycznie? tzn mój przypadek - bardzo długo w ogóle nie piłam kawy, potem w trakcie studiów zdarzyło mi się może 1 na miesiąc jak miałam ciężką noc/dzień. teraz piję codziennie rano i jak pominę to się czuje bardzo słabo cały dzień :/ czy to przez to, że organizm się przyzwyczaił? jak myślicie?

Myślę, że tak. Ja np piję kawe bo lubię jej smak (tzn nie odczuwam jakiegoś powera po wypiciu i power nie jest celem picia kawy przeze mnie), ale jak np z jakiegoś powodu kawy nie wypiję to jestem zryta jak kon po westernie i pobolewa mnie głowa. Więc obstawiam, że organizm jest już przyzwyczajony do jakichś tam dawek kofeiny (dlatego jej picie nie robi na mnie wrażenia), ale już nie picie tak.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.