- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1273
23 marca 2011, 15:32
Wiecie, co. Tak ostatnio przechadzam się po różnych sklepach i marketach, w poszukiwaniu niskokalorycznych, beztłuszczowych i bezcukrowych produktów (jogurtów, serków itp.). Niestety ku mojemu niezadowoleniu takowych produktów jest strasznie mało. Nawet w tych "droższych" sklepach, typu Alma czy Piotr i Paweł, trudno znaleźć jogurt o zerowej zawartości tłuszczu.
Poczułam się tym faktem dotknięta i postanowiłam, że założę tu wątek, w którym będzie można zrobić listę produktów, przeznaczonych właśnie dla NAS oraz dopisywać sklepy, w jakich można je dostać :) Może a nuż się okaże, że nie jest ich wcale tak mało, jak mi się wydaje.
Co Wy na to? :))
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1273
24 marca 2011, 10:26
a jakieś płatki znacie, które nie byłyby dosładzane?
ja obecnie zajadam się musli z lidla, takie multifrucht za 6,99 zł za 1 kg, starcza na długo i smakuje świetnie :)
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Apple Tree
- Liczba postów: 51635
24 marca 2011, 11:16
najlepiej sobie samemu zrobić musli. kup płatki owsiane górskie, dodaj jakieś otręby i inne płatki, jakie lubisz, suszone owoce, bakalie itp. i będziesz miała zdrowe musli:)
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
24 marca 2011, 11:33
Nie ma czegos takiego jak produkt light - zawsze w zamian za tluszcz czy kalorie bedzie tam cos, co nam zaszkodzi zamiast tego.
Produkty "fit i light" sa bardziej przetworzone co niekoniecznie korzystnie wplywa na zdrowie.
Z reszta ja zawsze bylam zdania, ze kubeczek normalnego naturalnego jogurtu, a kubeczek tego 0% dziennie to nie jest jakas drastyczna roznica kaloryczna dla organizmu i panikowanie - np. 5% tluszczu w 100g produktu - tylko 5 gram tluszczu - nie popadajmy w paranoje, nikt nie je tego az tak duzo, zeby z tych 5 gram przytyc.
24 marca 2011, 11:42
Przyjedz do Anglii! hahaha! tutaj jest tego pelno! z taka nadwaga jaka w tym kraju panuje kazdy produkt, tak mi sie wydaje, ma swoja niskokaloryczna wersje! czy to jogurt! czy to chleb, czekolada albo nawet spaghetti! haha! X
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1273
24 marca 2011, 11:52
:)
Chciałabym tylko sprostować, że nie chodziło mi tylko o produkty fit czy light - bo zdaję sobie sprawę, że to często jest ściema. Miałam na myśli po prostu produkty zdrowe-pomagające w odchudzaniu, niskokaloryczne. Możne niezbyt jasno się wyraziłam na początku...
- Dołączył: 2011-03-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 200
24 marca 2011, 15:46
A mi sie marzy restauracja albo chociaz bar w ktorym mozna zjesc zdrowo niskokalorycznie i nawet miec wply na to jakieprodukty wejda w sklad dania. I nie mowie tu o barach salatkowych, a omiejscu gdzie mozna zjesc obiad. Nie wiem jak wy,ale dlamnie caly dzien poza domem to masakra, boalbo musze wytrzymac na produktach ze sklepu i ew.surowkach/ salatkach albo zjem cos niezdrowego :/
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Apple Tree
- Liczba postów: 51635
24 marca 2011, 15:51
ale przecież są różne restauracje, gdzie można w miarę zdrowo zjeść. ja ostatnio byłam np. w Sphinxie i zamówiłam sobie shoarme z kurczakiem, ryżem i różnymi surówkami. według mnie to o wiele smaczniejsze i zdrowsze niż jakieś zapiekanki hot-dogi czy pizze. :)
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1273
24 marca 2011, 16:51
eee moim zdaniem niektóre zapiekanki nie są wcale takie złe - może prócz bułki, która jest pszenna, to co my tam mamy? zwykle pieczarki i warzywka :) no i żółty serek, ale przecież w domu do kanapek też czasem taki dajemy ;) a i pizzę można jeść odchudzoną np. poprosić o mniej sera, wziąć z warzywami. jakoś sobie trzeba radzić :D
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
25 marca 2011, 11:19
Przeciez jest bardzo duzo takich restauracji: moj ulubiony fast food - north fish i ryby grilowane z warzywkami mniami.
W shormach niestety jest bardzo duzo soli, co jest bardzo be.
greenway na przyklad - kapitalna restauracja wegetarianska - w ktorej nawet ja okrutny miesozerca znajduje dla siebie pyszne jedzonko ;)
Wg mnie powinno sie uwazac na to co się zamawia, zrezygnowac z frytek na rzecz salatki itp. i nawet w zwyklej przydworcowej budce mozna sie najesc do syta.
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1273
25 marca 2011, 20:30
ot to, zgadzam się z przedmówczynią ;) albo w domku sobie zrobić smaczne zdrowe zapiekanki czy cokolwiek, jak nas najdzie na "fast fooda"