- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 lutego 2018, 11:29
Hej, udało mi się pożyczyć wyciskarkę wolnoobrotową i mam zamiar ją męczyć codziennie przez co najmniej miesiąc :D Obecnie mieszam owoce z marchwią i burakami, ale słyszałam że szpinak czy jarmuż też się sprawdza, ale jakoś nie mogę się przekonać że to będzie smakować dobrze. I pytanie do was- jakie są wasze ulubione, sprawdzone mieszanki? Chętnie wypróbuję wasze przepisy :D
25 lutego 2018, 13:27
pomarancza+granat <3 albo jablko+natka pietruszki, jarmuz+pomarancza+jabłko. Ogólnie jarmuż można do większości dodawać, bo od razu będzie zdrowiej, a smaku bardzo nie zmienia ;)
25 lutego 2018, 16:32
Ja mieszałam jabłko, marchew i pomarańcze (czasem dodatkowo szpinak) i były pysze Niestety potem się dowiedziałam, że soki to nie jest zbyt dobry wybór i teraz nie pijam
Czasem lepiej żyć w niewiedzy
25 lutego 2018, 18:20
Z marchewki (samej, z jabłkiem, albo latem z arbuzem), albo z dyni. A tak poza takim totalnym elementarzem to często robię jabłko, gruszka, szpinak i seler naciowy i jest spoko, jakoś bardzo tej zieleniny nie czuć.
25 lutego 2018, 21:16
ostatnie miesiące to mecze tylko i wyłącznie sok z pomidorów. Mniaaam.
polecam do soku pomidorowego dodać seler naciowy ;)
25 lutego 2018, 22:46
Ja mieszałam jabłko, marchew i pomarańcze (czasem dodatkowo szpinak) i były pysze Niestety potem się dowiedziałam, że soki to nie jest zbyt dobry wybór i teraz nie pijam Czasem lepiej żyć w niewiedzy
Nie dobry wybór? Zaciekawiłaś mnie, mogłabyś powiedzieć dlaczego?
26 lutego 2018, 01:11
Nie dobry wybór? Zaciekawiłaś mnie, mogłabyś powiedzieć dlaczego?Ja mieszałam jabłko, marchew i pomarańcze (czasem dodatkowo szpinak) i były pysze Niestety potem się dowiedziałam, że soki to nie jest zbyt dobry wybór i teraz nie pijam Czasem lepiej żyć w niewiedzy
Rzucę Ci kilka cytatów z książki "Cały te cukier"
1) "Sokowirówka (...) pozbawia owoce cennego błonnika, oddaje nam jedynie pełen cukru nektar. Reszta idzie na zmarnowanie. Matka natura dała nam owoce w formie doskonałej: z odpowiednią ilością błonnika, który informuje nas, że jesteśmy syci, i z odpowiednią ilością cukru - taką, którą nasz organizm potrafi prawidłowo przyswoić i właściwie wykorzystać. (...) Cztery piękne jabłuszka, które jeszcze przed chwilą trzymałem w dłoniach zostały zmasakrowane. Ostała się z nich tylko szklanka wypełniona owocową słodyczą. A w niej równowartość 16 łyżeczek cukru. Z łatwością je opróżniłem. Co na to moje ciało? A co tam, niech sobie radzi! I pomyśleć, że coś takiego zaleca się dzieciom. Że soki uważane są za coś zdrowego. To czyste, wielocukrowe szaleństwo!"
2)"Powiedzmy sobie wprost: Owoce i soki owocowe to dwie bardzo różne rzeczy. Owoce są zdrowe, jeśli jada się je z głową. Zawierają naturalnie zbilansowany ładunek substancji takich jak błonnik, składniki odżywcze i cukry w ilościach, w których nasz organizm może je przyswoić i prawidłowo wykorzystać. (...) Spróbuj na chwilę wejść w skórę swojej wątroby. Wyobraź sobie, że zbliżają się do Ciebie przeżute, rozdrobnione kawałki pięknego, lśniącego jabłka. Masz mnóstwo czasu, żeby zdecydować co z tym zrobić i jak to rozdzielić. A jeśli zamiast tego dostajesz prosto w twarz, niczym biczem szkockim, strumień słodkiego jak ulepek soku, musisz działać w pośpiechu. Brak błonnika w soku ma również inne konsekwencje - wpływa na łaknienie. (...) Błonnik spowalnia przyswajanie pokarmu i dzięki temu utrzymuje ustrój w stanie równowagi. "