Temat: do fanek słodzika, coli light i "słodyczy" light

Właśnie oglądam E numbers na TVN Style na temat słodzika.
Pokazano eksperyment przeprowadzony na sportowcach po meczu.
1 grupa w czasie meczu piła napoje z cukrem, 2 grupa ze słodzikiem, potem jedli taki sam posiłek (mieli zjeść ile chcieli).
Grupa pijące napoje ze słodzikiem zjadła średnio w posiłku o 140kcal więcej
Wniosek: Po napojach sztucznie słodzonych organizm domaga się energii, która naturalnie jest związana z cukrem.

Więc jeśli nie przekonują Was fakty zdrowotne, to może to odwiedzie Was od tego typu żarcia. Jeśli chcecie schudnąć pokarmy słodzone słodzikiem wcale Wam tego nie ułatwią!!!


ale można też słodzić fruktozą, co według mnie jest najlepszym rozwiązaniem
Pasek wagi
Polecam Stevię do słodzenia. Bezkaloryczna, naturalna, nieszkodliwa. Więcej info w Google. Były badanai, że fruktoza utrudnia utratę wagi i sprzyja tyciu, dlatego nie należy jeść za dużo owoców, to tak apropo
Nikt nikogo nie zachęca do słodzenia cukrem, tylko zniechęca do używania słodziku, gdyż wzmaga on apetyt. A chyba osoby na diecie tego nie chcą????
Poza tym dziewczyny używające słodziku - skąd wiecie ile byście zjadły gdyby nie on???

naszybkopisane później natomiast powiedzieli, ze nie wszystkie wyniki tych eksperymentów są tak jednoznaczne... tego już nie napisałaś
Używam słodzika i jem normalnie (jakbym miała jećć mniej to bym padła chyba) Nie twierdze, ze slodzik jest zdrowy - bo nie jest. Natomiast nie znosze tego typu pseudo naukowych programow podszytych "jakimiś" badaniami... naukowcy stwierdzili - jacy, gdzie, kiedy ? - no.... amerykanscy :p
wg telewizji to wszystko jest niezdrowe
> Polecam Stevię do słodzenia. Bezkaloryczna,
> naturalna, nieszkodliwa. Więcej info w Google.
> Były badanai, że fruktoza utrudnia utratę wagi i
> sprzyja tyciu, dlatego nie należy jeść za dużo
> owoców, to tak apropo

Ale Stevia ma, oprócz słodkości, też własny posmak. Mnie strasznie po niej mdli :/
Jasne -  każdy ładuje do paszczy to co uważa za słuszne...
Tak samo jak palacze, co palą, bo lubią. Też jednym bezsensownym stwierdzeniem obalą każdy argument.

naszybkopisane dlaczego uważasz się za głosicielkę jedynie słusznej prawdy?

pozwól innym, żyć tak, jak chcą :)
Mnie to i tak nie przekonuje, nie mam przez słodzik żadnych napadów głodu. Zresztą, słodzikiem słodzę jedynie herbatę i ewentualnie jak robię jakieś dietetyczne wypieki albo słodycze. Czasami napiję się coli zero albo red bulla bez cukru, ale, jak mówiłam, nie mam po nich napadów głodu...

Napad głodu to ja miałam jak próbowałam wdrożyć II etap diety Dukana. :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.