Temat: problem-jedzenie, już sama niewiem, kto może niech doradzi

z góry dziękuje kto kolwiek to przeczyta i pomoże
wiem że pewnie będę się powtarzać, nudzić itp ale sama nie mogę sobie poradzić a mianowicie chciałabym zwiększyć ilość węglowodanów ale za dużo ich w diecie to niedobrze, niby wiem ile powinno się zjadać z kcal i g ale nie umiem odnieść tego do siebie. wydaje mi się że jem też za dużo warzyw i przez to nie mam energii, oleju itp nie stosuje bo nie lubię tylko migdały albo pestki dyni czy słonecznik ale też nie wiem co w jakiej ilości ogłupieć idzie to np jest mój przykładowy jadłospis
S:80g chleba,150g twarogu chudego+25g jogurtu/ser żółty 20g+ryba wędzona 35g/wędlina 30g+ryba wędzona 35g,(to są 3 warianty do wyboru a reszta to by dobijać do limitu)pomarańcza ok200g,marchew100g,ogórek kiszony a jak jem płatki to 50g mieszanki owsianych otrębów pszennych i żytnich,200ml mleka,marchew ok 200g i do tego owoce tak by wyszło 490kcal na śniadanie
IIS:kefir 250g, po 100g ogórka i rzodkiewki do tego owoce i 2 kromki pieczywa chrupkiego tak aby wyszło 300kcal
O:kasza/ryż itp ok 40g do tego mięso albo ryba ok 150g i reszta warzywa czasami trochę jogurtu 30g aby wyszło 460kcal
K: często jakieś białko tak do 110kcal i reszta warzyw surowych tak by wyszło 250kcal
i czasami w ramach czegoś dokładam migdały czy dynię do 15g jak za dużo warzyw wychodzi i czy tych orzechów też nie będzie za dużo dziennie jem 1500kcal i jestem na stabilizacji


to jak np bedę jadła dziennie 50g płatków owsianych, do 2kromek czyli ok 80g i 40g-50g ryżu kaszy itp to nie będzie za dużo bo ja właśnie niewiem czy jak pisze że w diecie 1500kcal powinno się jadać do 200g węgli to oni mają na myśli samo pieczywo kasze itp bez owoców i warzyw czy jak bo jeśli razem z warzywami to na to wychodzi że nawet warzywa trzeba ograniczać a ja ich bardzo dużo jem i tak samo z nabiałem. tłuszcz to tylko to co ukryte jest w produktach ale przeważnie to są chude produkty no i dziennie do 10g migdałów czy pestek dyni. kurcze nie umiem zastosować tego wszystkiego u siebie bo myślę że to za dużo eh ale dziekuję:)
> atrociraptor W jakim celu namawiasz na low-carb?
> To NIE jest zdrowa dieta! Zreszta sam sobie
> przeczysz, najpierw sam stwierdzasz, ze 50-60%
> zapotrzebowanie na kolorie powinno pochodzic z
> wegli a potem proponujesz diete
> niskoweglowodanowa...Moze i dieta
> wysokoweglowodanowa jest miazdzycotwrocza czy jak
> to nazywasz, za to  diata niskoweglowodanowa
> oparta na tluszczach sprzyja otluszczaniu sie
> serca, watroby, ie trzeba miec tluszczu pod skora,
> bo to nie jedyne miejsce gdzie sie odklada...
> Zawal? monkey002 Gaijin ma racje, malo tych wegli
> w Twojej diecie, i rozadznie bedzie je dodac
> wedlug tego planu ktory Ci tu juz kolega
> przedstawil. Zreszta kolega do ktorego zwracam sie
> na poczatku postu ta samo diete polecil mi (A
> cwicze 6 razy w tygodniu po wiecej niz godzine)
> Jak widzisz jego zdaniem tryb zycia nie ma zadnego
> znacznie przy doborze diety, dlatego uwazam,  ze
> nie powinnas sugerowac sie jego opinia. 

Przeczytaj literaturę i dowiesz się, że low-carb jest o wiele zdrowsza niż high-carb. Te 50-60% kcal to wg powszechny założeń, które są błędne. Dieta niskowęglowodanowa sprzyja otłuszczaniu się ? Wątpię, tłuszcz pobrany w całości spalisz, a nadmiar, którego nie można przyswoić wydalisz. To nadmiar węglowodanów przetwarzanych na smalec jest groźny. Człowiek pierwotny jadł low-carbowo, a przecież był bardzo aktywny fizycznie. Liczni kulturyści też stosują low-carb.
> atrociraptor W jakim celu namawiasz na low-carb?
> To NIE jest zdrowa dieta! Zreszta sam sobie
> przeczysz, najpierw sam stwierdzasz, ze 50-60%
> zapotrzebowanie na kolorie powinno pochodzic z
> wegli a potem proponujesz diete
> niskoweglowodanowa...Moze i dieta
> wysokoweglowodanowa jest miazdzycotwrocza czy jak
> to nazywasz, za to  diata niskoweglowodanowa
> oparta na tluszczach sprzyja otluszczaniu sie
> serca, watroby, ie trzeba miec tluszczu pod skora,
> bo to nie jedyne miejsce gdzie sie odklada...
> Zawal? monkey002 Gaijin ma racje, malo tych wegli
> w Twojej diecie, i rozadznie bedzie je dodac
> wedlug tego planu ktory Ci tu juz kolega
> przedstawil. Zreszta kolega do ktorego zwracam sie
> na poczatku postu ta samo diete polecil mi (A
> cwicze 6 razy w tygodniu po wiecej niz godzine)
> Jak widzisz jego zdaniem tryb zycia nie ma zadnego
> znacznie przy doborze diety, dlatego uwazam,  ze
> nie powinnas sugerowac sie jego opinia. 

Przeczytaj literaturę i dowiesz się, że low-carb jest o wiele zdrowsza niż high-carb. Te 50-60% kcal to wg powszechny założeń, które są błędne. Dieta niskowęglowodanowa sprzyja otłuszczaniu się ? Wątpię, tłuszcz pobrany w całości spalisz, a nadmiar, którego nie można przyswoić wydalisz. To nadmiar węglowodanów przetwarzanych na smalec jest groźny. Człowiek pierwotny jadł low-carbowo, a przecież był bardzo aktywny fizycznie. Liczni kulturyści też stosują low-carb.
słyszałam że ta dieta jest właśnie dobra dla osób intensywnie ćwiczących itp a ja intensywnie nie cwiczę a lubię węglowodany ale te zdrowe nie zawarte w ciastkach i białym pieczywie to nawet jak będę jadła kasze ryż płatki chleb żytni i b dużo warzyw to co zacznę tyć bo organizm to będzie na tłuszcz przerabiał?
Nadmiar węgli odkłada się w postaci smalczyku i mamy więcej w biodrach. Tłuszcze się nie odkładają - jeśli zjesz więcej tłuszczy niż możesz przyswoić (tj. 12-15 g/godzinę pracy układu trawiennego) wydalisz z kałem bądź wymiotami. Dlatego zjedzenie ilości tłuszczu w takiej ilości by zacząc tyć jest nierealne. Tłuszcz bez węglowodanów i nadmiaru białka nie może utuczyć.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.