Temat: Obiad na mieście...

Hej, jestem skazana dziś na obiad na mieście, ponieważ mam zajęcia i zawsze jak nie zjem o stałej poże, mogę wcześniej nie mogę póżniej o zaraz boli mnie brzuch:( i teraz moje pytanie co zamówić... 
1) kotlety ziemniaczane (2 małe szt) z sosem pieczarkowym + bukiet surówek -> dodam że ziemniaków od bardzo dawna nie jadłam... więc było by jakieś urozmaicenie...
2) naleśniki ze szpinakiem (2 szt) + surówka z marchewki;D

Kucharka wie że dbam o linie więc zawsze robi mi w lżejszej wersji;D np kotletów nie odsmaża tylko odgrzewa w mikrofalówce, a naleśniki zawsze są bez panierki.... i tak nie wiem na co się zdecydować pomóżcie...
Ja bym wybrała op-cję
 

1
2
jestem za nr 2 ;)
Pasek wagi
widzę, że tutaj też różne pomysły... no ja też je bardzo lubię, ale naleśniki też są bardzo smaczne.... hehe
a szpinak jaki zdrowy :D
Pasek wagi
2 opcja
Skoro dawno nie jadłaś ziemniakow to wybierz opcje nr 1 :D
Chociaż opcja nr 2 jest chyba zdrowsza, bardziej dietetyczna ;)
2, sama bym takiego naleśniczka zjadła
podsumowanie:
1) 3 głosy
2) 4 głosy
 hehe mała przewaga może jednak wybiorę na spontana;D
lecę na zajęcia;D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.