Temat: Mój codzienny obiad

Tak się zastanawiam czy mój obiad, który jadam dosłownie każdego dnia jest dietetyczny czy może właśnie mający się z moją dietą. Co sądzicie o moim posiłku? Sama, jak zjem go o 14, to do dnia następnego niż już nie chcę, bo jest on dość zapychający, a nie zjadam go do końca zazwyczaj mam obiad na 2 dni.

>Pół piersi z kurczaka

>Przyprawy: curry, do kebaba albo do kurczaka, kostka rosołowa, papryka, czosnek

>Brokuły

>Jedna łyżeczka mąki

i nic już nie jesz do następnego dnia????????????????.....................

Nie wyobrażam sobie abym mogła jeść to samo każdego dnia.

i jesz to na 2 razy???
Dwa do trzech razy, ale zazwyczaj trzy, zależy od ilości kurczaka, jak podwójna pierś to starczy na dłużej. Nie mam mobilizacji ani czasu na eksperymenty, więc jem to sam - czasem zdarzy się, że coś innego, ale kurczak każdego dnia to moja podstawa.  
To jest za mało. Spowalniasz sobie metabolizm w ten sposób. Powinnaś jeść przede wszystkim częściej.
Jak go przyrządzasz? Dusisz, pieczesz, smażysz? 

Ja bym dodała więcej warzyw i bardziej urozmaicała posiłki (np. codziennie inne warzywo). 

Posiłek wydaje mi się malutki, ale żeby stwierdzić, że jest np. za mały, to musiałabyś podać ilość wszystkich posiłków.

Nie potrafię jeść częściej, nie mam takiej potrzeby, o dziwo. Rano zjem trzy kromki chrupkiego chleba albo sałatkę z sera białego owoców, otrąb i jogurtu, w szkole nic, po szkole czasem cos jeszcze i obiad i koniec już jestem najedzona. Potem już coś tylko piję. 

Kurczaka duszę razem ze wszystkimi składnikami.

Spowalniasz sobie metabolizm. Tak też można chudnąć, ale zdecydowanie będzie to niezdrowe i mało efektywne (osobiście nazwałabym to raczej wyniszczaniem, a nie chudnięciem).

Koniecznie jedz więcej warzyw. 

Ćwiczysz? Ile godzin dziennie śpisz (i mniej więcej o jakiej porze kładziesz się spać)? Pytam, bo w moim przypadku brak regularnych ćwiczeń i rozregulowanie snu miały wielki wpływ na apetyt i ogólne samopoczucie.



szczerze - to jem podobnie ale dla mnie to bardziej kolacja niż obiad, no i nie jem tyle na śniadanie, ale żeby to samo codziennie? chyba nie dostarczasz sobie wszystkich składników odżywczych... może jakąś rybkę od czasu do czasu??? o której to jesz?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.