Temat: 14-sto dniowy detoks na bazie wody z cytryną

Czy ktoś z Was próbował detoks na bazie wody z cytryną? Jakie były efekty? Ja znalazłam przepis w internecie. Detoks trwa 14 dni i składa się z 3 składników: zimnej wody, soku z cytryny i miodu. Poniżej podaję rozpiskę na każdy dzień. Ja zaczęłam w dniu dzisiejszym i opowiem o efektach po tygodniu i na koniec "terapii".

DZIEŃ 1: sok z 1 cytryny, 1 szklanka wody 
DZIEŃ 2: sok z 2 cytryn, 2 szklanki wody, 1 łyżeczka miodu
DZIEŃ 3: sok z 3 cytryn, 3 szklanki wody, 1 łyżeczka miodu
DZIEŃ 4: sok z 4 cytryn, 4 szklanki wody, 1 łyżeczka miodu
DZIEŃ 5: sok z 5 cytryn, 5 szklanek wody, 1 łyżeczka miodu
DZIEŃ 6: sok z 6 cytryn, 6 szklanek wody, 1 łyżeczka miodu
DZIEŃ 7: sok z 3 cytryn, 10 szklanek wody, 2 łyżeczki miodu (PIĆ MIESZANKĘ PRZEZ CAŁY DZIEŃ)
DZIEŃ 8: sok z 6 cytryn, 6 szklanek wody, 2 łyżeczki miodu
DZIEŃ 9: sok z 5 cytryn, 5 szklanek wody, 2 łyżeczki miodu
DZIEŃ 10: sok z 4 cytryn, 4 szklanki wody, 2 łyżeczki miodu
DZIEŃ 11: sok z 3 cytryn, 3 szklanki wody, 2 łyżeczki miodu
DZIEŃ 12: sok z 2 cytryn, 2 szklanki wody, 2 łyżeczki miodu
DZIEŃ 13: sok z 1 cytryny, 1 szklanka wody
DZIEŃ 14: sok z 3 cytryn, 10 szklanek wody, 2 łyżeczki miodu (PIĆ MIESZANKĘ PRZEZ CAŁY DZIEŃ)

W dniach nieoznaczonych, żeby pić mieszankę przez cały dzień, należy wypić ją (w miarę możliwości) na raz.

Ja dla lepszego efektu będę wypijać "magiczną miksturę" przed śniadaniem.

Bałabym się o szkliwo zębów. Strasznie dużo tej cytryny.

A normalnie ile wody wypijasz? Bo jeśli dziennie nie dobijasz do 2l, to moim zdaniem taki 14-dniowy detoks nic nie da. Oczyszczanie i nawodnienie to jednak długi proces i nie da się tego załatwić w 2 tygodnie. Z tym miodem bym uważała (chociaż wiele osób to stosuje i poleca), po co na dzień dobry ładować w siebie cukier prosty i wybijać z samego rana insulinę? Uważam, że lepiej będzie jak wyrobisz sobie nawyk wypijania codziennie rano po wstaniu właśnie tej wody z cytryną. Akurat u mnie to się sprawdziło i od mniej więcej dwóch lat dzień zaczynam od soku z połówki cytryny z wodą 400ml i szczyptą dobrej soli z minerałami. A woda najlepiej jakby była lekko ciepła, a nie zimna. Efekty są zauważalne, ogólnie praca jelit mi się poprawiła.

Pasek wagi

mlodamama1 napisał(a):

.Malinowa napisał(a):

Nie wiem czy nie czytacie do końca ale autorka zaznaczyła, że będzie to pić przed śniadaniem. Nie wiem skąd wywnioskowałyście głodówkę.
Faktycznie XD

No właśnie tak to jest jak ktoś nie doczyta do końca. Wrr

Bardzo dobry pomysł, woda z cytryną jest bardzo zdrowa i odkwasza organizm.

Chyba się za to wezmę, bo się zbieram i zbieram .

Pasek wagi

woda z cytryna przed sniadaniem na start to fajny pomysl na dobry poczatek dnia. z dodatkiem miodu jest bardzo smaczna, a przy tym i bardzo warrtosciowa -przyspiesza metabolizm, usprawnia trawienie, zapobiega niestrawnosci, spowalnia wchlanianie cukru z pozywienia. dodatkowo wspomaga uklad odpornosciowy, a wiec sprawdzi sie idealnie w okresie jesiennym i zimowym, kiedy wokol wszyscy chodza podziebieni. :)

Właśnie zakupiłam cytryny i miodzio. Też mi się przyda, bo waga stanęła w miejscu, może ruszy mój metabolizm na przód ;) Dobrze że mi przypomniałaś droga autorko :) Pozdrawiam

Pasek wagi

Podsumowanie tygodnia:
- wstając rano czuję dużo energii i nie potrzebuje wypijać kawy z samego rana
- uregulowało się moje dzienne wypróżnianie; ogólnie miałam uczucie czyszczenia organizmu ze złogów jedzenia zgromadzonego w jelitach (ale nie mówię o biegunce :))
- zmniejszyło się uczucie głodu co przekłada się na mniejsze posiłki, ale częściej jedzonego
- ciężko jest w piątym dniu wypić wodę więc zmodyfikowałam zalecenie i wodę wypijałam w ciągu pierwszej godziny po przebudzeniu
- miarą dla mnie było 200 ml więc przy dniu z 6 szklankami przekładało to się na 1.2 litra wody
- wagi nie sprawdzałam, sprawdzę po zakończeniu kuracji

SecretAzahar napisał(a):

Podsumowanie tygodnia:- wstając rano czuję dużo energii i nie potrzebuje wypijać kawy z samego rana- uregulowało się moje dzienne wypróżnianie; ogólnie miałam uczucie czyszczenia organizmu ze złogów jedzenia zgromadzonego w jelitach (ale nie mówię o biegunce :))- zmniejszyło się uczucie głodu co przekłada się na mniejsze posiłki, ale częściej jedzonego- ciężko jest w piątym dniu wypić wodę więc zmodyfikowałam zalecenie i wodę wypijałam w ciągu pierwszej godziny po przebudzeniu- miarą dla mnie było 200 ml więc przy dniu z 6 szklankami przekładało to się na 1.2 litra wody- wagi nie sprawdzałam, sprawdzę po zakończeniu kuracji

Fajnie, że napisałaś. Śledziłam wątek, bo byłam ciekawa efektów i Twojego samopoczucia.

Pasek wagi

sharleen napisał(a):

SecretAzahar napisał(a):

Podsumowanie tygodnia:- wstając rano czuję dużo energii i nie potrzebuje wypijać kawy z samego rana- uregulowało się moje dzienne wypróżnianie; ogólnie miałam uczucie czyszczenia organizmu ze złogów jedzenia zgromadzonego w jelitach (ale nie mówię o biegunce :))- zmniejszyło się uczucie głodu co przekłada się na mniejsze posiłki, ale częściej jedzonego- ciężko jest w piątym dniu wypić wodę więc zmodyfikowałam zalecenie i wodę wypijałam w ciągu pierwszej godziny po przebudzeniu- miarą dla mnie było 200 ml więc przy dniu z 6 szklankami przekładało to się na 1.2 litra wody- wagi nie sprawdzałam, sprawdzę po zakończeniu kuracji
Fajnie, że napisałaś. Śledziłam wątek, bo byłam ciekawa efektów i Twojego samopoczucia.

Ja również śledziłam wątek ;) Dzisiaj zaczyna się mój piąty dzień. Też mi się wydaje że jest poprawa, jakoś lepiej się czuję. Również wzięłam miarę 200ml. 

Pasek wagi

Lizaczek86 napisał(a):

sharleen napisał(a):

SecretAzahar napisał(a):

Podsumowanie tygodnia:- wstając rano czuję dużo energii i nie potrzebuje wypijać kawy z samego rana- uregulowało się moje dzienne wypróżnianie; ogólnie miałam uczucie czyszczenia organizmu ze złogów jedzenia zgromadzonego w jelitach (ale nie mówię o biegunce :))- zmniejszyło się uczucie głodu co przekłada się na mniejsze posiłki, ale częściej jedzonego- ciężko jest w piątym dniu wypić wodę więc zmodyfikowałam zalecenie i wodę wypijałam w ciągu pierwszej godziny po przebudzeniu- miarą dla mnie było 200 ml więc przy dniu z 6 szklankami przekładało to się na 1.2 litra wody- wagi nie sprawdzałam, sprawdzę po zakończeniu kuracji
Fajnie, że napisałaś. Śledziłam wątek, bo byłam ciekawa efektów i Twojego samopoczucia.
Ja również śledziłam wątek ;) Dzisiaj zaczyna się mój piąty dzień. Też mi się wydaje że jest poprawa, jakoś lepiej się czuję. Również wzięłam miarę 200ml. 

ja tez wasze poczynania podgladam i ze nie moge na cytryny patrzec , po tej kuracji ktora kilka lat temu zrobilam to kupilam ocet jablkowy i popijam rano - lyzka octu na wodzie- dzieki za motywacje:D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.