- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1500
12 marca 2011, 21:58
Witam. Mam pytanie. Dziś zjadłam pół czekolady (żaden napad, 'zaplanowałam' to), oczywiście zmieściłam się w bilansie kalorycznym, ale teraz się zastanawiam, czy jakbym codziennie wliczała pół czekolady, to nie przytyłabym? Jest do duża ilość węgli, ostatnio zaczęłam na to patrzeć, nie tylko na kalorie, ale jednak kalorie są na pierwszym miejscu w moim liczeniu. Jak to jest? Nie mówię, że jedzenie takiej ilości czekolady jest zdrowe, ale jakbym sobie odmówiła jakiegoś posiłku wciągu dnia i zamieniłabym go na czekoladę, to by się coś stało?
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1500
12 marca 2011, 23:01
Bezimienna.. ćwiczę. A Twoja wypowiedź w ogóle nie jest związana z moim pytaniem.
Dziękuję za odpowiedzi ;)
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Czekolandia
- Liczba postów: 2672
12 marca 2011, 23:25
dziewczyny to zalezy co jemy - ostatnio kupilam gazete TWOJ STYL i tam bylo napisane ile kcal jedza kobiety w roznych kulturach itp
okazalo sie ze mozna jesc nawet 3500kcal dziennie - ale zdrowe rzeczy a nie puste kalorie!
to co jemy ma wplyw - ale ja jestem uzalezniona od slodkosci dlatego w mojej diecie tez sie znajdzie batonik, ciastko itp...
LOL WSZYSTKO DLA LUDZI ;p
a artykuł polecam - sama byłam bardzo zdziwiona
była tam nawet modelka ktora jadla 2000kcal a przy 180cm ważyła 60kg [mowila, ze gdyby troszke schudla to by dostala wiecej propozycji, ale dla nie jwazniejsze jest zdrowie]
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Czekolandia
- Liczba postów: 2672
12 marca 2011, 23:26
aha sa badania - ze jak dziennie jemy tabliczke czekolady to na rok mozemy utyć do 4kg - wiec radze uważać :)
- Dołączył: 2009-06-21
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 1217
13 marca 2011, 15:04
a tak apropo dziewczyny jak to własciwie jest. Czy ważniejsze są kalorie czy może to ile węglowodanów jemy? Czy jeśli jje się przykładowo 1700 kcal to czy powiedzmy 300 kcal można przeznaczyc na słodkości bez obaw o przytycie?