11 marca 2011, 18:34
czy jest to możliwe, bez drastycznego obcinania porcji?
przyznam się że mam żołądek dość pojemny (najadam się ok.400 ml zupy) a niestety tak długo przebywam poza domem że często biorę ze sobą jogurty itp. i na obiad po powrocie z bilansu zostaje mi 200 kcal.
macie jakieś pomysły?
14 marca 2011, 16:23
agaszek - wątku o zmniejszeniu żołądka nie pamiętam ? nie wiem o co chodzi ..
nie musisz się o mnie marwić, ja sobie daję radę sama.
a to nie moja wina, że jem takie małe obiady, jak wracam po szkole około 17nastej po 3 porządnych śniadaniach, bo w szkole muszę być najedzona żeby myśleć. więc twoje komentarze tutaj były dość niedorzeczne.