11 marca 2011, 18:34
czy jest to możliwe, bez drastycznego obcinania porcji?
przyznam się że mam żołądek dość pojemny (najadam się ok.400 ml zupy) a niestety tak długo przebywam poza domem że często biorę ze sobą jogurty itp. i na obiad po powrocie z bilansu zostaje mi 200 kcal.
macie jakieś pomysły?
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
11 marca 2011, 18:36
zupa na kostce rosołowej przykładowo 150 g ziemniaków 100 g pora 50 g cebuli ząbek czosnku 100 g marchewki
właśnie przed chwila zjadłam i jestem pełna!!!
- Dołączył: 2010-12-23
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 375
11 marca 2011, 18:37
szklanka zupy pomidorowej [100] z 3/4 szklanki białego ryżu [85]. gęste i sycące :)
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 144
11 marca 2011, 18:38
Różne zupy (niezabielane), niektóre warzywa na patelnię.
11 marca 2011, 18:40
że zupy to wiem, ale codziennie jeść zup mi się nie uśmiecha ;)
- Dołączył: 2007-11-24
- Miasto:
- Liczba postów: 9275
11 marca 2011, 18:41
200 cal to nie obiad a raczej przekąska.
- Dołączył: 2010-08-05
- Miasto:
- Liczba postów: 805
11 marca 2011, 18:41
jajko+warzywa na cieplo w sosie pomidorowym(puszka pomidorow,przyprawy+lyzka jogurtu naturalnego)
omlet z 2 jaj z pieczarkami i lyzka ketchupu
placki dukana
kluski twarogowe z sosem z jogurtu naturalnego
pol opakowania makreli w galarecie+kromka chleba+warzywa
Edytowany przez koralgolka 11 marca 2011, 18:43
11 marca 2011, 19:01
warzywa na patelniee bedzie ich duzo;p
11 marca 2011, 19:11
Czy ja wiem czy dużo? 225 gr to jakieś 160 kalorii a do tego dochodzi jeszcze ok łyżka oleju. I już przekraczamy swój limit.
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Małopolska
- Liczba postów: 5394
11 marca 2011, 19:25
gdybym miala jesc takie male obiady.... nie wytrzymalabym do podwieczorka ;-))