Temat: Ludzie jedzą słodycze codziennie

Patrząc na "przeciętnych" ludzi ktorzy na Vitalię itp. nigdy nie wchodzą i nie zwracają uwagi na odżywianie, zastanawia mnie coś. 

Ja się szczypię jak zjem batona żeby odczekać kilka dni, żeby nie jeśc za często a inni codziennie jedza jakieś słodycze i piją słodkie napoje i nie wyglądają gorzej.  Ja piję tylko wodę, niesłodzone herbaty i kawy (czasem alkohol ale no cóż:D) Czy jakbym dajmy na to zjadała średnio 3 razy w tygodniu batona typu np. 3Bit , (oczywiście wliczając w bilans), czy miałoby to negatywne odbicie na ciele?

Ni

Jeśli nie masz nadwagi, to 3bit 3x tydz Cię nie utuczy :-) np ja ciągle ujedrniam i modeluję ciało, bo chudnac już nie muszę i kilka razy w tyg wciągam jakiś kawałek czekolady lub batona. Nie zauważam nagatywnego wpływu na wygląd. Oprócz tego komponuję zdrowe posiłki i ćwiczę- kalorii nigdy nie liczyłam, bo nie mam na to czasu i ochoty ;-)

coconut.charlotte napisał(a):

Patrząc na "przeciętnych" ludzi ktorzy na Vitalię itp. nigdy nie wchodzą i nie zwracają uwagi na odżywianie, zastanawia mnie coś. Ja się szczypię jak zjem batona żeby odczekać kilka dni, żeby nie jeśc za często a inni codziennie jedza jakieś słodycze i piją słodkie napoje i nie wyglądają gorzej.  Ja piję tylko wodę, niesłodzone herbaty i kawy (czasem alkohol ale no cóż:D) Czy jakbym dajmy na to zjadała średnio 3 razy w tygodniu batona typu np. 3Bit , (oczywiście wliczając w bilans), czy miałoby to negatywne odbicie na ciele?

Tak, ja tez uważam to za niesprawiedliwe.:D:D

też jesz codziennie słodycze :) np. jogurt owocowy, owoce to też słodycze;p

Bo oni poterafią zjeść jednego batona jako posilek, a nie tysiąc batonów przez cały dzien?:P

chyba duży wpływ ma 

a) przemiana materii

B) tryb życia 

Są osoby które znam szczupłe a ciagle jedzące . 

Są osoby co bardzo dużo jedzą ale z natury są tak ruchliwe ze tego po nich nie widać 

Mnie wkurzają osoby które wiecznie chcą schudnąć ale siedzą i jedzą niezdrowo . Widzę to w pracy testy "ale jestem gruba" a śniadanie do pracy to to co automat daje ! 

A wracając do pytania nie przytyjesz od tego . Może zdrowe to nie jest ale nie zabije . 

Tylko ze niektórym osoba po słodyczach w zbyt dużej ilości wysypuje na twarzy albo inne maja dolegliwości . 

Karanie się za jedzenie słodkiego przy prawidłowej wadze tez jest nie zdrowe 

Pasek wagi

To ja dodam od siebie. Nie chce mi się odchudzać, szkoda mi trochę na to życia :P i jem to, na co mam ochotę, ewentualne braki zastępuję witaminami, owocami i sportem. 

Nie ma u mnie dnia bez słodyczy. Tylko u mnie to nie jest pół batonika, a np. 2 paczki pierniczków albo litr lodów. Wiem, że to niezbyt zdrowe itp. 
Ale nie tyję od tego w ogóle. Dlaczego? Bo te słodycze zastepują mi posiłki. Często zdarza mi się, że np o 14:00 najem się ciastek i już do końca dnia nie jestem głodna, więc nie jem obiadu, podwieczorku, kolacji - ewentualnie coś bardzo drobnego. Dlatego jeżeli chodzi o bilans, to wychodzę na 0 i TAK, wiem, to niezdrowe.

Zjedz czasami coś słodkiego jeśli tak za tym tęsknisz, nic sie nie stanie ale nie słuchaj głupców którzy proponują Ci zastępowanie posiłków słodyczami. Masz swój rozum, tak ?

Pasek wagi

deserowa napisał(a):

coconut.charlotte napisał(a):

Patrząc na "przeciętnych" ludzi ktorzy na Vitalię itp. nigdy nie wchodzą i nie zwracają uwagi na odżywianie, zastanawia mnie coś. Ja się szczypię jak zjem batona żeby odczekać kilka dni, żeby nie jeśc za często a inni codziennie jedza jakieś słodycze i piją słodkie napoje i nie wyglądają gorzej.  Ja piję tylko wodę, niesłodzone herbaty i kawy (czasem alkohol ale no cóż:D) Czy jakbym dajmy na to zjadała średnio 3 razy w tygodniu batona typu np. 3Bit , (oczywiście wliczając w bilans), czy miałoby to negatywne odbicie na ciele?
Tak, ja tez uważam to za niesprawiedliwe.

Tez zauważyłam:D szkoda ze tak nie mam:p

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.