- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 czerwca 2017, 15:38
Witam, nie jestem może bardzo gruba, ale moim problemem jest rozszerzony żołądek (najprawdopodobniej) i jedzenie niesymetryczne. Jednego dnia kopiastym talerzem obiadu nie potrafię się najeść, w związku z czym podjadam co chwilę zupełnie tak, jakby tego obiadu nie było. Innymi dniami potrafię jeść bardzo mało ( w sumie to za mało), zwłaszcza jeśli czymś się zajmę. Zauważyłam, że najwięcej jem na chwilę przed okresem + mam do tego hashi, ale zjadanie 3 obiadów w ciągu dnia, aby nie czuć głodu to trochę przegięcie.
Macie jakieś metody na zmniejszenie żołądka i nie czucie przy tym głodu?
6 czerwca 2017, 15:46
Też przed @ jestem zawsze głodna. Nie słodycze, tylko mięso. Tatara sobie nigdy nie odmawiam ;D ale jeżeli chodzi o resztę posiłów to zaczęłam dużo kasz jeść.. Kasza jaglana na śniadanie, kasza perłowa albo gryczana na obiad. Na początku całą torebkę kaszy do obiadu jadłam plus kurczak plus mizeria. Im dłużej kasze jem tym szybciej się nią najadam. Teraz pół torebki to za dużo :D
6 czerwca 2017, 15:47
Zresztą jestem teraz na diecie vitalii i mam 5 posiłków więc co chwilę coś przegryzam :P nawet jak nie jestem głodna, to jem bo mam tak w planie i koniec kropka. Moze to tez pomaga na napady głodu ;)
6 czerwca 2017, 15:55
wiecej warzyw dawaj a nawet i jeszcze wiecej,kalafior/brokul cala glowka do obiadu i pelna bedziesz
6 czerwca 2017, 18:10
chyba najlepiej jeść rzeczy, które mją dużą objętość i mało kalorii. Do obiadu kalafior, brokuł, zupy krem. Ogólnie dużo warzyw, one mają mało kalorii a wypełniają żołądek :) No i silna wola. Albo ja na początku odchudzania mam tak ze głód mylę z pragnieniem. Potrafię pół godziny po dużym obiedzie być glodna. Wtedy wypijam szklankę lub dwie wody i przechodzi. Nawet nie myśle o głodzie bo go nie ma. I spokojnie wytrzymuje do kolacji :)
6 czerwca 2017, 18:16
Zapychać się warzywami. Co jesz na ten obiad? Nagotuj sobie dużo warzyw, możesz przed obiadem jeść zupę warzywną na wodzie. Otręby nieźle zapychają, wszelkie ciepłe napoje z przyprawami typu herbata z goździkami, herbatka z suszu. Zamiast podjadać rób sobie taki kubek z napojem.
Edytowany przez roogirl 6 czerwca 2017, 18:17
6 czerwca 2017, 20:45
To ja czasem mylę nudę z głodem.
Co jem na obiad, dziś np. makaron z truskawkami i odrobiną oleju kokosowego i 20 minut po obiedzie chodziłam głodna. I tam w międzyczasie prażone migdały, orzechy, banana podjadam i za godzinę znów obiad potrafię zjeść..