- Dołączył: 2009-04-02
- Miasto: Toronto
- Liczba postów: 1959
6 marca 2011, 08:37
Dziewczyny nie wiem co się dzieje od klikumiesięcy ciągle jem wszystko na słodko. Kanapki to tylko na słodko, kolacja serek wiejski na słodko, obiad na słodko, a pomiędzy słodycze. Nie wiem jak się odzwyczaić bo to sąnaprawde ogromne ilości cukrów, chciałabym jeść mniej słodkiego ale mnie zamocno ciągnie, a nie chce miec komplusów :(
Możecie mi coś polecic, chrom na mnie nie działa ani zapychanie sie słodkimi herbatami;/
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 1303
6 marca 2011, 09:01
Musisz mieć silną wolę,my ci w niczym nie pomożemy.Może jedynie pij dziurawiec,on zmniejsza łaknienie.
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
6 marca 2011, 09:06
ja również jem wszystko na słodko i do tego na zimno, i mi to w sumie nie przeszkadza :)
- Dołączył: 2011-01-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1752
6 marca 2011, 09:17
Jeśli zjesz coś słodkiego wywołuję to potrzebę w organizmie na kolejne słodkie i dlatego nie możesz przestać! jeden dzień się opanujesz i na następny dzień będzie ok.
6 marca 2011, 09:27
wiele osób tak ma, ja też większość rzeczy jem na słodko:)
6 marca 2011, 09:50
Gdzieś czytałam artykuł że kobiety mają w genach pociąg do słodyczy, słodkiego bo musiały mieć dużo energii do prowadzenia domu i opieki nad dziećmi.
Natomiast faceci wolą mięso - dzięki temu rosły im mięśnie i lepiej radzili sobie na polowaniach.
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3218
6 marca 2011, 10:43
Zamiast słodkiego np. suszone owoce, tylko nie przesadzaj z nimi. Słodka jest również marchewka, którą możesz sobie chrupać, bez większych konsekwencji.
- Dołączył: 2011-02-17
- Miasto:
- Liczba postów: 2364
6 marca 2011, 10:54
przed odchudzaniem zawsze po jakims posiłku musiałam zjesc cos słodkiego... mógł byc to cukierek, batonik , a nawet łyżeczka miodu ;p ale teraz się odzwyczaiłam :PP musisz wykazac więcej silnej woli :)
6 marca 2011, 13:16
Ja Ci osobiście polecam South beach- poczytaj w internecie ;) Dieta gdzie przez pierwsze 2 tygodnie eliminujesz wszelkie cukry praktycznie a potem delikatnie wprowadzasz je od nowa- najpierw najzdrowsze itp. Mówi Ci to osobą, która nie wyobrażała sobie dnia bez czegoś słodkiego a teraz łapię się na tym, że NIE MAM OCHOTY na czekoladę! :P