3 marca 2011, 19:58
Dziewczyny, nie wiem, jak to jest u Was, ale w moim mieście jest.. tak, jest bardzo dużo miejsc, w których można zjeść. Jedyny problem jest taki, że to wszystko są fast foody! Zależy mi na tym, by zjeść porządny, pożywny obiad... Często są tego typu sytuacje i zazwyczaj kończy się na zapiekance, bo wydaje mi się, że jest najmniej kaloryczna. 0_o
Czy Wy też macie taki problem, że gdy musicie jeść poza domem, musicie wybrać fast foody? A może znalazłyście jakieś rozwiązanie? Co wybieracie?
- Dołączył: 2010-03-06
- Miasto: Luili
- Liczba postów: 635
4 marca 2011, 12:10
Myślę, że zawsze możesz znaleźć coś sensowniejszego na mieście. Nawet w takim fast foodzie możesz poprosić o "kebaba na talerzu" Mięso i same surówki bez bułki i sosów. Mięso nie jest najchudsze, ale lepsze to niz zapiekanka z serem :-)
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
4 marca 2011, 13:51
opcji jest kilka:
- weź z domu w pudełeczku kurczaka np. z brokułem i sosem jogurtowo-czosnkowym
pożywna kanapkę z kurczakiem albo twarogiem czy jajkiem
sałatki na bazie sałaty lodowej lub mieszanki sałat z jajkiem/mięsem i innymi warzywami typu pomidor, papryka, kukurydza, itp
ryż z musem jabłkowym
- w barze mlecznym zupy