Temat: Kompulsy;\\

Kochane proszę Was o pomoc bo juz nie wiem co robić;(

Od stycznia mam kompulsy nie raz było że był dzień wzorowy a raz potrafiłam cały dzień jeść;(

Nie mogę tego opanować to popsrostu mną rządzi, schudłam ładnie do swoejej wymarzonej wagio i tak się zaczeło od stycznia przez co przytyłam już jakieś 6kg i cały czas sobię powtarzam ze to już ostatni taki dzień a na drugi robię to samo! Juz nie wiem co robić proszę o radę;(:(  A jak już zacznę jeść to nie umiem przestać potrafię zjeść nawet 2 czekolady, 3 batony, pół chleba, całą nutellę i dużo innych rzeczy....

niestety, nie pomogę... Ja sama sobie z tym nie radzę
ja mam ten problem od 2 tygodni! tzn, wczesniej też mi się zdarzało... ale teraz jestem zupełnie załamana!  nie chce mi się ćwicz, chce mi się tylko jeść!!! często mam napady wieczorem, ale dzisiaj... rano 2 ciastka francuskie z jabłkiem, pączek, 2 czekolwadowe wafle, potem pączek, prażynki, paluszi, pieniki, znowu jakiś pączek... a najgorsze, że normalnie wcale takiego czegoś nie jem, pączków i ciasta francuskiego nawet nie lubię, jem niewaidomo po co!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie martw się, ja mam od 2 miesięcy kompulsy i ciągle walczę z nimi. To jest strasznie trudne. Zawsze jak zjem np. jedną czekoladkę to uważam,że wszystko jest do bani,bo znów siebie zawiodłam i mam kolejny, beznadziejny kompuls.. Przez te durne kompulsy przytyłam 5 kg.. Pierw schudłam 8,a 5 wróciło.. Teraz staram się zrzucić te 5 kg,bo strasznie czuje się w swoim ciele chociaż mówią,że i tak za chuda jestem ;|
właśnie chyba nie do końca tak jest, bo u mnie ostatnio za bardzo diety nie było, a i tak się rzuciłam na jedzenie.
Też mam kompulsy. Strasznie wykańczają... Bo ile można tak żyć? Mój kompuls to: czekolada, 2 serki typu berlisso, jogurty czekoladowe, ciasteczka, kanapki. Dodam, że jem z nudów. Mój plan to schudnąć ok 10 kg. Nie od razu. Na początek zaczynam jeść bez słodyczy, zero liczenia kalorii, a więcej ruchu. Zauważyłam, że jak wpycham w siebie te śmieciowe jedzenie to jestem ospała, zmęczona, nie do życia po prostu. Teraz czuję się lepiej. Myślałam tylko o jedzeniu. Czas z tym skończyć. Idzie wiosna!
Pasek wagi
duzo dziewczyn tak ma...tez tak mialam ale odkad zaczelam jesc na to co mam ochote i chudnac minelo to ;) pamientam jak przez miesiac nie jadlam slodyczy to pozniej rzucilam sie na czekolade i zjadlam w 5min 200g + duzo innych ciastek ; / ale teraz juz jest okej ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.