Temat: Jedzenie podczas nauki

Zaraz po powrocie ze szkoły siadam przed książkami, robię zadania i wkuwam. Problem w tym, ze podczas nauki ciągle coś podjadam. Wczoraj np. zjadłam 3 szkl. płatków fitness z mlekiem, mimo, ze jakies 20 minut wczesniej zjadłam obiad. Co robic, zeby przestac tyle jest? A jesli juz cos podjadac to co? Nie mogę się powstrzymać.
ehh mnie podczas sesji z nerwów tak skręcało, że nie byłam w stanie nic jeść chociaż zwykle zajadam stres

moja rada: wypij sok pomidorowy albo marchwiowy, pogryzaj jabłko, suszone śliwki lub morele
Możesz podjadać marchewki albo surówkę marchew+jabłko zrobić. Ja osobiście polecam ten zestaw.

Również można zanim coś zjesz, wypić duuuży kubek herbaty, albo mleko ciepłe. Lub zrobić kakao, użyć ciemnego i o niskiej zaw tłuszczu.


A co do sesji... Ja jadłam jak SZALONA, po 3 kolacje, ale dużo sie uczyłam więc nie przytyłam/nie schudłam. Ale będąc na co dzień na 1000-1200 kcal, jadłam ok. 2000-2200kcal, więc widać mózg wiele zużywał ;P.
najlepsze są marchewki do chrupania, pokrojone w słupki, papryka, marchewka utarta z jabłkiem, można upiec dietetyczne krakersy/herbatniki (np wg diety Dukana), kawa z mlekiem też potrafi zapchać
Pasek wagi
Ja niestety mam sesje ciągłą i jeszcze 2 egzaminy przede mną, właśnie uczę się na piątkowy egzamin i przegryzam sobie mieszankę studencką ;) Orzechy i suszone owoce wprawdzie mają dużo kalorii, ale są to na szczęście kalorie wartościowe i nie da się tego zjeść dużo :) Przed chwilą miałam mega ochotę na płatki z mlekiem, poszłam do kuchni, akurat coś mnie zaciekawiło w tv, pooglądałam chwile i ochota na płatki mi przeszła :) Moim zdaniem to bardzo dobry sposób, poczekać chwilę zanim zje się coś, na co ma się mega ochotę, jest szansa, że przejdzie:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.