- Dołączył: 2010-12-03
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 1148
26 lutego 2011, 20:39
Zastanawiam sie czy z okazji tego święta trochę nie za szleć. taki dzien jest raz w roku. Jak jest z wami decydujecie się zjeśść w ten dzień coś innego?Ile chcecie zjeść pączków, faworków etc.?
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
26 lutego 2011, 21:12
aaa już, teraz w ten czwartek, 3ciego;) ja nie lubię pączków a faworków pewnie nikt nie zrobi więc może nie będę mieć takiego dylematu
- Dołączył: 2011-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 545
26 lutego 2011, 21:18
Ja sobie zrobię jakieś słodkie pyszności dukanowe (np. ciasteczko z przepisu wyżej wymienionego), a rodzince "pączki rogate", które też są pyszne... ale nie aż tak, żeby psuć całą dietę:)
26 lutego 2011, 21:22
DLA MNIE TAKI DZIEN JAK TLUSTY CZWARTEK NIE ISTNIEJE : ) DZIEKUJE, DOBRANOC :D
26 lutego 2011, 21:23
na razie nie mam ochoty na nic, ale na razie :)
- Dołączył: 2011-01-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 32
26 lutego 2011, 21:26
za mna ostatnio bardzo łazi taki grzebien francuski z dżemem:) mmm wiec postanowilam że w czwartek jakos wcisne go do swojego menu w ramach tluszczu, wiem ze sie nie nadaje ale moze przestanie mi chodzic za d..... postaram sie żeby zmiescil sie w moim limicie kalorii:)
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3643
26 lutego 2011, 21:34
co to za różnica tłusty czwartek czy nie, dzień jak każdy inny, postanowiłam że żadnych słodyczy i tego się trzymam.
26 lutego 2011, 21:43
To,że inni będą jedli pączki czy tam faworki to nie znaczy że ja muszę jeść.
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 11058
26 lutego 2011, 21:46
ja w tłusty czwartek zjem napewno... pączka albo donuta... mam nadzieje ze uda mi sie nie wiecej niz 1 czy dwa. pracuje nad wmówieniem sobie samej ze nie musze zjeść wszystkich słodyczy w zasiegu wzroku ale szczerze - kiepsko mi to idzie... ;//
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 899
26 lutego 2011, 21:47
Nienawidzę pączków i faworków, od zawsze, więc na szczęście nie mam z tym problemu uff.
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Madrid
- Liczba postów: 2546
26 lutego 2011, 22:05
ja nie mam zamiaru sobie odmawiać ani pączka, ani faworka a ni oponki serowej, ani waga nie peknie ani świat się nie zawali