- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lutego 2011, 16:26
znowumialam dzis prawie ten atak,ze chcialam wyjesc wszystko z lodowki i rzucic sie na jedzenie..koniec koncow zjadlam kromke ciemneg chleba z miodem,kromke ciemnego chleba z serem zoltym i plasterkiem kielbasy i troszke doslownie makaronu z jogurtem i cynamonem. Nie tak tragicznie,co? jak na to,ze jaksi czas temu w ruch szlo z pare czekolad,batonikow i mrozonki.
No,jestem z siebie dumna.Nie mam pojecia ile moglo to miec wszystko kalorii,z 600,700?ale jet postep bo sie umialam pohamowac w trakcie!
24 lutego 2011, 16:31
24 lutego 2011, 16:32
oj,przepraszam,z tego wsystkiego nie pomyslalam o pamietniku ;)
24 lutego 2011, 16:47
> hey to swietnie ale czy nie lepiej umiesci ten
> wpis w swoim pamietniku niz robic kolejny zbedny
> temat?
24 lutego 2011, 17:09