23 lutego 2011, 21:28
Znalazłam ciekawy artykuł ;)
Trwała utrata wagi zależy przede wszystkim od tego, co kładziemy na talerzu, jednak istotną rolę odgrywa też sam sposób, w jaki jemy. Pozbądź się złych nawyków, a tym samym kilku zbędnych kilogramów.
Złe nawyki żywieniowe trudno jest wyeliminować z dwóch powodów. Po pierwsze, często nie zdajemy sobie z nich sprawy, a po drugie, kształtowały się w nas prawdopodobnie od wczesnego dzieciństwa i nawet jeśli próbujemy je kontrolować, siła przyzwyczajenia często bierze górę.
Najczęstsze błędy, które popełniamy przy stole to:
Rozpraszanie się w trakcie posiłku
W trakcie posiłku często robimy to, czego nie mamy czasu zrobić pracując. Oglądamy telewizję, sortujemy pocztę, przeglądamy gazetę, odpowiadamy na maile i sprawdzamy, co słychać u znajomych na Facebook'u. Skupiając się na czymś innym niż jedzenie, nie zauważamy ile tak naprawdę jemy, a badania wskazują, że pochłaniamy zazwyczaj od 30 do 50 procent jedzenia więcej niż nam się wydaje.
Nowy nawyk: Skup sie wyłącznie na jedzeniu. Niech posiłek stanie się świętością i czasem, który poświęcasz wyłącznie sobie. Koniecznie kontroluj też ilość jedzenia, które kładziesz na talerzu. Nie mów: “Najwyżej nie zjem”. Nawet sie nie obejrzysz, a talerz będzie pusty.
Zbyt szybkie jedzenie
Ile razy słyszeliście „Jedz szybko, bo "wystygnie”? Szczęśliwi ci, których mamy powtarzały „Jedz powoli, żeby się nie zakrztusić”. W badaniu, kobiety, którym kazano jeść szybciej (i w krótszym czasie) zjadały znacznie więcej niż te którym kazano jeść powoli. Powód? Kiedy jemy wolniej, mózg ma więcej czasu na zarejestrowanie uczucia sytości. Kiedy szybko wpychamy w siebie jedzenie, to trochę tak, jakbyśmy przejechali znak stop bez zatrzymania... bo po prostu go nie zauważyliśmy.
Nowy nawyk: Żuj każdy kawałek przynajmniej 15 razy i rób krótkie przerwy przed każdym kolejnym kęsem.
Zjadanie całej porcji
Badania wykazały, że to, ile jemy w trakcie posiłku uwarunkowane jest podświadomą potrzebą „wyczyszczenia” talerza, a nie zaspokojenia głodu. Jedząc, zwracamy zatem uwagę na to, czy talerz jest już pusty zamiast na to, czy wciąż jesteśmy głodni. Z jakiegoś powodu jesteśmy przeświadczeni, że prawidłowy posiłek to pełny talerz i „sprzątniecie” wszystkiego do ostatniego okruszka, a sprawę pogarsza jeszcze fakt, że w ostatnich latach przeciętna średnica talerza wzrosła o 3 centymetry.
Nowy nawyk: Nakładaj niewielkie porcje jedzenia albo zawsze zostawiaj przynajmniej 1/3 tego, co masz na talerzu. W restauracji dziel się posiłkiem z osobą towarzyszącą lub proś o zapakowanie połowy dania zanim zostanie ci podane. Kolejne badania wskazują, że sam zapach i duża ilość jedzenia na talerzu może powodować burczenie w żołądku, nawet jeśli nie jesteśmy głodni.
Picie w trakcie posiłku
Są dwa istotne powody, by unikać picia w trakcie posiłku. Przede wszystkim, płyny powodują rozcieńczanie soków żołądkowych i w efekcie zaburzenia procesów trawiennych. Po drugie, zmiękczają pokarm i ułatwiają przełykanie większych kęsów jedzenia, przez co ogólnie zjadamy więcej i dostarczymy organizmowi większej ilości kalorii.
Nowy nawyk: Pij przed posiłkiem, by wypełnić żołądek i oszukac głód albo 2 godziny po posiłku.
Używanie ogromnych talerzy
Zasada jest prosta, im większy talerz, tym więcej na niego nakładasz, by porcja nie wydała się zbyt mała, a tym samym, by mieć świadomość, że jesz solidny posiłek.
Nowy nawyk: Do obiadu używaj talerzy śniadaniowych. Zjesz mniej, ale ze świadomością, że jedzenia był pełny talerz. Optycznie oszukasz mózg, ale efekty wizualne w obrębie bioder będą jak najbardziej prawdziwe.
23 lutego 2011, 21:50
o tak, zgadzam się! moją zmorą jest 'zbyt szybkie jedzenie'- nauczyłam się od mamy jeść szybko, efekt? jadłam jedną porcję, czułam, że jeszcze mi się chcę i jadłam drugą porcję.. a później brzuch pękał i nie mogłam się ruszyć, odkąd się odchudzam staram się jeść wolniej i szybciej czuje się najedzona, dzięki temu jem mniej :) a najlepiej jak używam małej łyżeczki, bo wtedy idzie jeszcze wolniej :) kiedyś słyszałam, że każdy kęs powinno się przeżuwać 30 razy, a jak jesteś na diecie to 100- nie ma opcji w ogóle ;D nie da się, zrobić 30 to był dla mnie wyczyn :P
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 4
23 lutego 2011, 21:54
mnóstwo cennych porad...nie ma co trzeba próbować....
- Dołączył: 2010-11-22
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 180
23 lutego 2011, 21:55
a ja słyszałam,że po każdym kęsie powinno się odkładać sztućce wtedy jemy wolniej :)
23 lutego 2011, 21:57
No właśnie, z szybkim jedzeniem mam spory problem. nie potrafię przeżuć czegoś 15 razy, no nie da się ;) A reszta - dobrze wiedzieć :)
23 lutego 2011, 22:20
nie umiem jeść wolno :D wtedy to dla mnie jedzenie nie jest przyjemne.
A co do picia ja zauważyłam odwrotnie- jeśli piję jem mniej.
23 lutego 2011, 22:21
No i teraz wiem jakie mam złe nawyki bardzo przydatne informacje.
23 lutego 2011, 22:36
mieszkam sama jedyna wada w tym jest jedzenie w samotnosci ..talerze mam male...zdaza mi sie na nich cos zostawic ale nie jem bez telewizora..nawet jem kiedy cos leci bo nic mnie tak nie denerwuje jak jedzenie przy reklamach
23 lutego 2011, 22:40
ja mam problem z jedzeniem przed tv/komputerem... wprawdzie nigdy nie biorę więcej ale nie nasycam się
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
23 lutego 2011, 22:42
Moim zdaniem picie w trakcie posiłku niczemu nie szkodzi.