Temat: Prawdziwa miłość..

Musi istnieć
Tylko ja wychodze z założenia ze o tym czy moja jest prawdziwa dowiem się wtedy jak przeżyjemy razem całe życie,a nie po roku,dwóch,sześciu czy po ślubie.

a ja mysle ze moja to nie jest to bo moje uczucie zaczyna byc coraz slabsze dlaczego tak jest

W filmie "Sara" Bogus Linda powiedzial cos takiego "Miłosc to jest wtedy gdy do 50 kobiety wciąz mówie moja maleńka...."(jakos tak to bylo) i chyba to jest wlasnie to. Ja nie moge powiedziec nic na ten temat-na dzien dzisiejszy Kocham Go,ale jestem realistka, a zycie pisze rozne scenariusze...

Określenie 'prawdziwa miłość' jest dosyć dziwne. To miłość może być 'nieprawdziwa'? Jeżeli tak, to znaczy, że to nie miłość. Czyli ta 'prawdziwa' to po prostu "miłość". A miłość, owszem, istnieje. Trafiam na nią co dzień w oczach ukochanego. Oby nigdy nie minęła.

istnieje :)
poznałam go mając 15 lat jak miałam 16 zaczęliśmy  się spotykać dzisiaj mam 23 i jest moim mężem <3

mi sie nie przytrafiła, ale wierze w nią bo widzę że dużo jest ludzi którzy są zakochani szczęśliwie z wzajemnością.

z nieba spada jedna dusza która rozdziela się na pół, i tą drugą połówką jest prawdziwa miłość ;))))))))

ach mojego zwiazku sie nie da opisac chcialabym napisac to tak zeby to mozna bylo zrozumiec on mowi zmnie kocha ale ja juz nie wiem monotonia mieszkamy razem 2 lata i rzygac mi sie chce na to wszystko dzien w dzien to samo nic nie robimy wspolnie malo rozmawiamy on chyba uwaza ze nic sie nie dzieje zero jakis planow jak go o takie pytam to mi mowi ze chce sie ze mna ozenic ale jestesmy 3 lata a nic w tym kierunku nie robi 

wydaje mi sie ze inaczej to powinno wygladac i malo tego juz tyle z nim na ten temat rozmawialam dalam jedna szanse i szykuje sie druga ale we mnie sie juz nic nie pali nie wiem czy jeszcze sie to odtworzy 

> Wierzycie w jej istnienie? Przytrafiła Wam się

> kiedyś ?.

JOANNA BRODZIK KIEDYS POWIEDZIAŁA, O TYM CZY TO PRAWDZIWA MIŁOŚĆ DOWIADUJEMY SIĘ POD KONIEC ZYCIA !!!!!!!!!!!