Temat: przekąska w kinie ?

jutro ide do kina, robie dzien dobroci dla siebie i pochrupie coś w czasie filmu ; ) i moje pytanie - lepiej zjeść żelki < pianki, zelki, kwasne, z nadzieniem - rozne ;d > czy popcorn ? ; D
dodam , ze po kinie ide na pizze ; D nie chciala bym, zeby jutrzejszy dzien sie jakos odbił na mojej wadze ; )
proponowałabym raczej popcorn;P albo wafle ryzowe najlepiej sobie łamac;) A najlepiej to nic nie jedz,skoro po kinie idziesz na pizze!!
Pasek wagi
Jak ja nie cierpię jak ktoś coś żre w trakcie filmu w kinie czy w teatrze na spektaklu.
Wczoraj byłam w teatrze z klasą a ta cała młodzież nie dość, że jadła to jeszcze papierkami szeleściła i mlaskała, bo o kłapaniu ozorem to nie wspomnę...;/

Ja bym na Twoim miejscu nic nie brała...

A jak już musisz to weź coś żeby nie było słychać że jesz;)
Przecież film w kinie trwa przeważnie 2-3 godziny, nie trzeba w tym czasie jesc Zjedz coś przed wyjściem z domu, w kinie skup się na filmie, a po kinie pizza 
czy tak trudno zrozumieć, że mam ochote na cos w kinie ? mysle, ze przy wzroście 165 i wadze 41 kg mogę sobie na coś pozwolić ; )
Najlepiej nic nie jeść. Ja przeważnie żuję gumę ;D
Przy takiej wadze możesz jeść co chcesz .. ;]
Jeden dzien nie odbije sie na Twojej wadze... poza tym zobacz ile ty wazysz :)
Pasek wagi
a to trzeba było od razu tak pisac To weź może popcorn, według mnie na dłużej wystarcza, bo żelki zawsze szybko u mnie schodziły i robiły smaka na słodkie Chociaż z Twoją wagą mogłabyś zjesc i popcorn i żelki
W kinie najbardziej smakuje popcorn, a jak komus przeszkadza, ze ktos je podczas ogladania filmu, to polecam zostanie w domu i nie chodzenie do miejsc publicznych.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.