Temat: Pieczywo chrupkie

Wiem ze było juz dużo tematów na ten temat ale chce się spytać. czy jesteście za tym wynalazkiem czy raczej przeciw ?. Noby mało kaloryczne ale słyszałam ze to straszny syf i po tym nadal jest się głodnym . Czyżby mit do obalenia :) ?
Ja zjem 2 - 3 i mi wystarcza, choć czasami mam go dosyć ;p
Pewnie na każdego inaczej działa. Ja lubię i jestem za, o ile, ktoś nie żyje tylko na takim chlebku :P
ja jem pieczywo chrupkie, mogę powiedzieć że nawet mnie syci. szczególnie smakuje mi to firmy Granex. no i jem wafle ryżowe z Sonko w wersji light bodajże. Akurat z tego co wymieniłam to kromka ma 15 kcal około. Wg mnie jest to dobre, może nie tak wartościowe jak chleb pełnoziarnisty ale jak ktoś od czasu do czasu ma jednocześnie ochotę na kanapkę z kilkoma rzeczami a ograniczają go kalorie to takie chlebki są jak znalazł ;)

lubię, ale często nie kończę na kilku tylko na  100 lub 200g ;/ dlatego wolę teraz go raczej unikać
syci mnie o wiele mniej niż np. kromka chleba wielozbożowego
wiadomo, chrupkie ma w sobie o wiele mniej wody, niż normalne pieczywo
Wolę dobry, w miarę zbliżony do prawdziwego, chleb razowy lub grahamki.

Choć czasem zjem, jako przekąskę, 1-2 deski chrupkiego, pełnoziarnistego pieczywa żytniego marki Ryvita - tylko te mi smakują :P

Pasek wagi
lubię i kupuje (wafle ryzowe Sonko) sobie zazwyczaj na weekendy, zeby pochrupac miedzy zajeciami
polecam pumpernikiel, zdrowszy!
Kiedyś jadałam, w tej chwili już ich nie tykam. Nie da się nimi najeść, mają sporo węglowodanów. Zdecydowanie wolę chleb razowy pełnoziarnisty. Jednak kromka w zupełności wystarcza. 
ja najadłabym się tym po połowie opakowania :P kiedyś jadłam - nie polecam, wolę razową bułę z ziarnami i na 4h żołądek milczy :D
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.