- Dołączył: 2010-12-03
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 1148
16 lutego 2011, 21:03
kiedy gotujecie pierś na parze zawijacie ją w folię? czy w jaki sposób ją przygotowujecie?
- Dołączył: 2007-01-09
- Miasto:
- Liczba postów: 580
16 lutego 2011, 21:07
ja np.na sitku...nie plastikowym oczywiscie:)
16 lutego 2011, 21:10
Zawijam w folię, ale wcześniej robię delikatną marynatę i wsadzam mięsko na jakiś czas do lodówki. Calkiem zjadliwe. :-)
- Dołączył: 2006-11-20
- Miasto: Nyc
- Liczba postów: 921
16 lutego 2011, 21:27
Korzystam z takiego cudu techniki
![]()
Doprawiam lub mocze w marynacie przez kilka godzin a potem bezpośrednio do sitka i niech się gotuje. Nigdy nie próbowałam w folii, czy jest różnica? Mięso jest bardziej aromatyczne itd?
16 lutego 2011, 21:30
ja na parze piersi w nic nie zawijam, ale to dlatego że nie dodaję do niej żadnych przypraw wtedy, ale jak grilluję w piekraniku to zamarynowaną pierś zawijam w folię :)
16 lutego 2011, 21:30
ja mam garnek do gotowania na parze
folii sie nie gotuje-folia słuzy do pieczenia w piecu
Kroje piers w kostke dosc gruba i posypuje ziołami prowansalskimi- wersja raczej nie dla smakoszy..
![]()
Dziewczyny a co sadzicie o kładzeniu na ruszt kiełbasy(np.slaskiej) i pieczenie w piekarniku?
Pomijam kalorycznosc takiej kielbasy- myslicie ze bedzie jak z grila?? troche tłuszczyku sie wytapia...
Edytowany przez CandyFloss22 16 lutego 2011, 21:31
- Dołączył: 2006-11-20
- Miasto: Nyc
- Liczba postów: 921
16 lutego 2011, 21:37
tak powinna być jak z grilla (niestety bez aromatu
![]()
) ale później szorowanie piekarnika masz jak w banku :)
Edytowany przez andres 16 lutego 2011, 21:39
16 lutego 2011, 21:55
hmm.. no jak z grilla 100% nie, ale tłuszczyku stopi, i skóra się przypiecze :) tylko podłóż sobie coś pod ruszt, żebyś nie musiała za dużo czyścić. Zaschnięty spalony tłuszcz mnie za każdym razem zniechęca :P
16 lutego 2011, 22:19
spoko,luzik mam na to patent
Pod spód kłade formę z wodą zeby własnie tłuszcz nie przywierał do blachy
![]()
na aromat tez jest sposób- nacinam ja i w rowki wkładam płatki czosnku i cebuli
![]()
pozwalam sobie na takie cos od czasu do czasu, mimo redukcji
Edytowany przez CandyFloss22 16 lutego 2011, 22:20
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
17 lutego 2011, 12:00
andres - gdzie to kupiłaś?
nimble - i taka bez przypraw jest zjadliwa? ja nie używam soli,ale zawsze daje dużo ziół, sos sojowy, curry, pieprz, czosnku itp
pyszna jest w marynacie jogurtowej albo w pomidorowej z bazylia i oregano
ja robiłam kiedyś i rybkę i fileta z kurczaka na zwykłym sitku do odcedzania. zawijałam mięso w folię, żeby przeszło marynatą.