- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Aruba
- Liczba postów: 111
13 lutego 2011, 14:17
Witam wszystkich, mam nadzieje ze mi pomozecie... Od 1,5 miesiaca jestem na diecie, najpierw 1200 a teraz 1000. Wszystko szlo idealnie, az do dziś ! :( na sniadanie zjadlam dwa nalesniki z maki orkiszowej z dzemem dietetycznym co prawda ale to duzo za duzo.. potem batonika corny linea 65kcal, całą wiejską kielbase z musztarda i na koniec dwa jogurty light jogobella, czyli 200 kcal.. chyba juz wyczerpałam swoj dzienny limit 1000? Czy moze źle cos licze? Nie wiem co zrobic, jest dopiero 14, wiec do wieczora to chyba umre... Prosze Was o jakies rady!
13 lutego 2011, 16:11
nic się nie stało. to nawet dobrze, że miałaś taki jeden skok. podkręci ci się metabolizm. możesz też tego dnia trochę więcej poćwiczyć i bd ok
13 lutego 2011, 16:22
na podstawowe czynności życiowe (czyli pracę organów wewnętrznych) organizm potrzebuje 1200 kcal, dlatego diet typu 1000 kcal nie powinno się długo stosować, a tym bardziej przy nich ćwiczyć regularnie, to głupota
a pózniej nie ma się co dziwić napadom na żarcie