- Dołączył: 2010-04-16
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 369
11 lutego 2011, 20:18
Pytam , gdyż moja mama zawsze mnie namawia na kubek ciepłego mleka tak wieczorem(tj.mleko takie zwykłe od krowy , babcia zawsze nam przywozi) , czasami odmawiam , a czasami nie . I się tak zastanawiam czy to nie wadzi się jakoś z dietą i regułą o niejedzeniu po 18 :) co wy o tym sądzicie ?
12 lutego 2011, 12:53
http://magicsport.pl/news/zdrowie/pij,mleko,bedziesz,kaleka,N174.html To oczywiście nie jest święcie obowiązująca prawda
, to jeden z poglądów na rzeczywistość, akurat do mnie przemawia. Odkąd udało mi się nakłonić syna do zrezygnowania z mleka, ustąpiła u niego alergia, trwająca kilka lat. To także mnie przekonało.
Jeżeli
california0 stać cię tylko na głupawe stwierdzenia nie poparte niczym więcej niż twoją wątłą wiedzą, to przykro mi.
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
12 lutego 2011, 12:54
Kitka, niby Twoje zdanie, ale wyraźnie potępiające autorkę tematu; nie chcesz nie pij, ale nie smiej się z innych że piją. Idąc Twoim tropem, to nie powinniśmy jeść ani serów, ani jogurtów, kefirów, śmietany czy innego nabiału pochodzenia mlecznego, bo to przecież z mleka krowiego.
A wogóle co wy z tym "za tłuste"???? smalec jest za tłusty może, ale mleko? chyba nikt tu nie mówi o wypiciu całego galona na raz!!
12 lutego 2011, 14:02
Ja bardzo lubię mleko, piłam nawet na najbardziej restrykcyjnych dietach (np ketonowa) i chudłam. Wychowałam się na mleku od krowy,do 10 roku życia jadłam tylko kaszkę na mleku od krowy właśnie. Do dziś bardzo lubię i piję codziennie. Także nie widzę przeszkód jak lubisz. Ile taka szklanka może mieć kcal, 160 - 170? To już zależy co wolisz, wypić szklankę mleka czy coś innego w to miejsce?? Pozdrawiam ;)
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
12 lutego 2011, 14:28
Co za idiota powiedział, że wieprzowiny nie można ? To dobre mięcho, dla człowieka nawet najlepsze (podobny skład chemiczny), a kalorie - nie przesadzajmy, kto każe obżerać Ci się boczkiem ? Nasycone ? Nie aż takie groźne, więcej jest zdrowych jednonienasyconych.
Parówki to inna kwestia, bo to pies zmielony razem z budą.