Temat: słodycze po diecie

Hej :) mam pytanko do wszelkich osob ktore juz uporaly sie ze strata kilogramow, badz wciaz sa na etapie stabilizacji wagi. Zdarza wam sie juz siegac po słodycze? czy widzicie zgubne efekty nawet malej ilosci czekoladek i definitywnie zostaly one wykreslone ? wybieracie substytuty lub slodycze o obnizonej ilosci cukrów ?
skoro poczułaś się urażona, to mogłaś po prostu napisać, wyjaśnić. w ten sposób tylko rozjątrzasz konflikt. i o co? o jedzenie? nie warto ;)
nie obrazilam Ciebie jako osby ,tylko zaatakowalam przesadzone-moim zdaniem-rady jakich udzielasz
i ja również Ciebie nie obraziłam. no chyba, że tak odebrałaś moje zasugerowanie ortoreksji.
Hm...ja nie jem słodyczy bo wiem, że na jednym kawałku by się nie skończyło. Ale kiedyś, jak jeszcze nie miałam ED i miałam szkolne osiemnastki, to gdzieś tak 2-3x  w miesiącu jadłam placki przed południem:)
witam, ja rozpoczynając misje gubienia wagi nie porzuciłam całkowicie slodyczy gdyż najzwyczajniej kocham smak czekolady i uwazam ze zycie jest za krótkie zeby z niego rezygnowac:) ograniczylam jednak ilosc :) dodatkowy powód dla którego nie zrezygowalam to swiadomosc ze nie rozpoczynam diety tylko zmieniam sposób zywienia na całe zycie a zycia bez czeko sobie nie wyobrazam bo i po co?

topmodel - jest róznica między stwierdzeniem ze ktos moze miec ortoreksje a nazywaniem ludzi śmieciami. Nie obnizaj poziomu dyskusji. Mam do Ciebie przy okazji pytanie - czy zdarza Ci sie jesc gdzies w knajpach? restauracjach? lub po prostu u kogoś kiedy np podają Ci cos co zawiera puste kalorie? np nalesnik smazony na smalcu :) spaghetti z jasnym makaronem, kotlet w panierce itp
Ja jem słodycze, bo LUBIĘ, a moje przyjemności stawiam na pierwszym miejscu.
Myślę, że to bardzo dobry powód :]
a ja nie moge sie spowrotem przełamac do słodkości  :(( przeraza mnie to aj...
top model owoce???? blagam, pełno cukru! lepiej zjeść wieśniaka!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.