Temat: Pojadanie i kolacja

Witam
Mam do Was dwa pytania, bo sama już słyszałam tyle opinie, że zgłupiałam.
1. Śniadanie jem przed 8. W ramach drugiego śniadania zabieram do pracy często m.in. jakieś mandarynki. Tu się zaczyna mój problem. Kanapkę którą do tego mam (czy co tam akurat) staram się zjeść około 12, ale właśnie mandarynki zdarza mi się jeść "cały dzień". Zjadam np 6 szt w różnych odstępach czasu, później dorzucę jakieś jabłko. W sumie wychodzi, ze co 30-60 min coś przegryzam. Może lepiej zjeść to wszystko na raz?
2. Mam też problem z kolacją. Obiad niestety wypada mi ok 17-17.30. Jeżeli później idę na siłownie to jestem w domu koło 22 i zawsze mam wątpliwości czy jeśc kolacje. Sapc chodzę koło 24 więc teoretyczne trochę późno na jedzenie, ale z drugiej strony ostatni posiłek koło 17 też nie jest dobrym wyjściem. Jak uważacie?
Pasek wagi
jesli o 17 jesz obiad to na silowie masz czas do 20 czemu wiec o 22 wracasz ...ja bym na silowie poszla wczesniej ..godzine pocwiczylo i spokoje o 21 zjadla kolacje bialkowa
Pasek wagi
oo podłączę się gdyż mam podobny problem, co zrobić z posiłkiem potreningowym gdy wracamy do domu wieczorem? Co jeść aby nie nadrobić spalonych przed chwilą kalorii :D
Jeśli czujesz przed snem "mały głód" to ja na twoim miejscu zapchałabym go jakimś jogurtem naturalnym. Dobrym pomysłem jest podobno ciepłe mleko (już kilka razy na forum o tym czytałam). Skoro jesz posiłek koło 17 to myślę że już wlicza się to w kolację.
Po siłowni zjedz kolację, najlepiej białko po wysiłku :) a co do jedzenia w pracy to uważam, że jest ok.  Między 8 a 12 są 4 godziny, dość długa przerwa, więc jak zjesz jakieś owoce to będzie dobrze. Tak uważam.
Jak ktoś chce się "zapchać" to polecam jajko gotowane przed snem ;]
@sikoram3 Właśnie to nie jest takie proste, staram się wyjść jak najwcześniej, żeby wrócić jakoś sensownie, ale i tak wychodzę z domu koło 19 (zawsze jest coś jeszcze do zrobienia) i w ten oto sposób jak wracam jest już praktycznie 22.
@nimble 17 to jest jak nie liczyc prawie 7 godzin przed snem, wydaje mi się, że to za długa przerwa.
Pasek wagi
serek wiejski
serek wiejski z
pomodorem
ogorkiem
szczypiorek rzodkiewka
pietruszka
ziola jekie lubisz
jajecznica
salatka z jajka ,ogorka kiszonego i szynki drobiowej z lyzka jogurtu
piers z kurczaka smazona na teflonie bez oleju polonczona
ze szpinakiem ,czoiosnkiem ,cebiula i feta na koniec dodac cytryny
ze szparagami
z brokulami
z kalafiorem
z kapusta
z brukselka
wszystkie zupy kremowe z jednego warzywa z piesia podsmazona jak wyzej
np z cukini , brokulow ,
ryby wszystkie ...kombinacje jak wyzej z piersia z kurczaka
galaretka z kurczaka
klopsiki z kurczaka
z indyka w sosach warzywnych jakie ci tylko do glowy przyjda
Pasek wagi
> @sikoram3 Właśnie to nie jest takie proste, staram
> się wyjść jak najwcześniej, żeby wrócić jakoś
> sensownie, ale i tak wychodzę z domu koło 19
> (zawsze jest coś jeszcze do zrobienia) i w ten oto
> sposób jak wracam jest już praktycznie 22. @nimble
> 17 to jest jak nie liczyc prawie 7 godzin przed
> snem, wydaje mi się, że to za długa przerwa.
no to przestawa sie zamias robic cos w domu idz najpierw na silownie , po cwiczeniach zanim dojdziesz do domu minie godzina , najpierw zjedz a potem zrob to co masz do zrobienia i tu masz plus bo dalej spalasz kalorie cos robiac i nie ma sie cos bac o przytycie po tym poznym posilku
Pasek wagi
Może masz racje, że najprostsze rozwiązania są najlepsze:) spróbuje dzisiaj, jest szansa, że się uda.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.