Temat: Kaszanka robiona w domu...

Słuchajcie, wczoraj zrobili u mnie w domu kaszankę w jelicie z wieprzową krwią i z kaszą chyba gryczaną...
Dodali do niej tylko wieprzowe płucka...
Żadnych tłuszczy nie dodali więc czy ona ma tyle samo kcal co kaszanka ze sklepu??
Bo ta ze sklepu to tłusta chyba cholernie jest...

Prosze mi oczywiście kaszanki nie obrzydzać, bo ja ją lubię;P:P

w 100 g ma 370 kcal
Spożywanie produktów z krwią jest mało ekonomiczne, niezdrowe, a do tego mało dietetyczne. O ile widzę, jest to "VITALIA", więc tutaj się chudnie, ZDROWO, a nie wwalając w siebie syf.
Jak chcesz spijaj krew innych żywych istot, które czują tak jak ty, bo tobie tak wygodnie. Ale nie mów dziewczynie, że przy diecie odchudzającej jest to zdrowe.

Masakra z wami...
> Spożywanie produktów z krwią jest mało
> ekonomiczne, niezdrowe, a do tego mało
> dietetyczne. O ile widzę, jest to "VITALIA", więc
> tutaj się chudnie, ZDROWO, a nie wwalając w siebie
> syf.Jak chcesz spijaj krew innych żywych istot,
> które czują tak jak ty, bo tobie tak wygodnie. Ale
> nie mów dziewczynie, że przy diecie odchudzającej
> jest to zdrowe.Masakra z wami...

Masakrą są tego typu krzykacze.
Masakra z Tobą, nie podajesz konkretów tylko w kółko ogólnikami się posługujesz że to nie zdrowe, nie dietetyczne ale konkretnie nie mówisz nic.  Po prostu jesteś uprzedzona do zjadania zwierząt.
Krew to takie samo jedzenie jak każde inne, wyroby z krwią tj kaszanka, kadryl są wysokokaloryczne i tłuste i z tych powodów można ich unikać na diecie ale jeśli zje od czasu do czasu w rozsadnej ilości to napewno nic jej nie bedzie.

A co do tego że spijam krew istot które czują to czy nie zastanawiało Cie kiedyś czy rośliny nie odczuwają bólu ? Ich organy przekazują bodźce i wyróżniają kiedy są ścinane, miażdzone czy jest z nimi robione cokolwiek co powoduje ich obumieranie. Widziesz wszystko można moralnie przekrecić tak jak Ty że jedzenie zwierząt jest złe bo czują tak ja mogę powiedzieć że jedzenie roślin jest złe bo też czują a może jeszcze gorsze bo nie mogą uciec, kompletnie nie potrafią się bronić.
Zacznę od tego to czemu w takim razie mojej koleżanki mama która ma dietę układaną przez dietetyczkę ma tam kaszankę? gdyby aż tak była niezdrowa i zła na diecie to na pewno by jej nie dała do menu.
I nikt nie krytykuje tego, że Ty nie jesz mięsa więc może i Ty nie krytykuj kogoś kto je mięso a w tym m.in. kaszankę. Od zawsze jak robi mój dziadek to jem i nie mam zamiaru rezygnować z kaszanki bo ktoś coś sobie ubzdurał, że jest niezdrowe itd, itp.
W dodatku "VITALIA" owszem zdrowe odchudzanie, ale nie znaczy, że jak Ja czy np. jakaś inna osoba zje kaszankę to się nie odchudza zdrowo. Zdrowo się nie odchudzają te co dziennie jedzą po 500 kalorii!
I nie raz widziałam jak dziadek robił kaszankę i jakoś dużo krwi w tym wszystkim nie ma, zależy jak kto robi, każdy ma inne gusty smaku więc nie lepiej zostawić to dla Siebie?
Wyrażam swoją opinię: FU.
w życiu bym tego nie zjadła, miałam w buzi dosłownie kilka razy,
ale odkąd zobaczyłam u ciotki na wsi (podczas wyrobu),
że wlewają tam wiadro krwi myślałam, że zejdę z tego świata.
Kurczę... Dieta to nie tylko warzywa, owoce i 0% jogurciki. Można sobie pozwolić na wszystko ale w określonych ilościach! I każdy niech je to co lubi, każdy człowiek jest inny i co innego lubi. Jednych odrzuca kaszanka, drugich np. sushi. No litości, nie róbmy hałasu o nic..:DD
Jak to mięso nie jest potrzebne człowiekowi ??
A o antropogenezie się słyszało ? O ile mnie pamięć nie myli właśnie dzięki spożywaniu mięsa mózg ludzki zaczął się rozwijać , a co za tym idzie człowiek zaczął tworzyć pierwsze prymitywne narzędzia ...
Pasek wagi
Miyusia - mięso nie jest potrzebne człowiekowi. Pseudo fachowcy tak twierdzą.


Zużywanie dużych ilości białka zwierzęcego (mięso, wędliny itp.) w ilościach
kilkakrotnie przekraczających zapotrzebowanie na nie w organizmie,
powoduje ciągłe gnicie w układzie pokarmowym, zaparcia i zanieczyszczenie
organizmu kwasem mlekowym, szczawiowym i moczowym (sprawcami bólów
kręgosłupa, osteoporozy, chorób stawów i innych narządów ruchu).

Mięso nie ma zapachu, smaku i dlatego, by można je było spożywać należy je smażyć,
gotować, dodawać różne przyprawy i mocno solić (jak dowiemy się później każda
z tych czynności jest niebezpieczna dla zdrowia). W trakcie takiego przyrządzania
wytwarza się w nim około 20 trujących substancji, które niszczą naczynia krwionośne
i układ nerwowy. Na trawienie mięsa organizm potrzebuje spore ilości witamin i
mikroelementów i dlatego jeśli ilość spożywanych z mięsem warzyw jest znikoma,
mięso nigdy nie będzie do końca strawione, będzie ciągle gnić w układzie pokarmowym.
Proces gnicia powoduje zmianę pH jelita grubego na mocno zasadowe, co z kolei
prowadzi do zakwaszenia krwi. Środowisko zasadowe jest idealne do rozwoju komórek
chorobotwórczych (szczególnie rakowych). Wszyscy, którzy w nadmiarze spożywają
mięso powinni liczyć się z faktem, że są poważnie narażeni na wystąpienie u nich
chorób nowotworowych.


Często kupując niekształtny kawałek mięsa nikt z nas nie myśli o tym, że kiedyś
należał on do miłego sympatycznego zwierzaka, którego zabito prądem wysokiego napięcia.
Nie bądźmy naiwni myśląc, że zwierzę nie czuło zbliżającej się swojej śmierci.
Czuło i to jeszcze jak! A strach pomyśleć, ile trujących hormonów “agresji”
i strachu wyprodukował jego organizm w momencie zabicia, hormonów,
które my potem z apetytem konsumujemy w postaci np. kotleta schabowego.
Dlatego nie należy się dziwić temu, że my i nasze dzieci jesteśmy wyjątkowo
agresywni i wybuchowi… Agresja zawsze rodziła agresję, a spożycie mięsa przyczyniło
się jak najbardziej do potwierdzenia tej starej prawdy !!!

PAMIĘTAJ:
Mięso nie jest potrzebne do właściwego odżywiania


Jedzenie mięsa jest tak zakorzenione w naszej kulturze, że ciężko wyobrazić sobie jadłospis,
w którym go nie ma. Jednak zrezygnowanie z niego może pozytywnie wpłynąć na nasze zdrowie i samopoczucie.

No ja jestem ciekawa kto jest autorem tego artykułu, bo brzmi to jak tekst wegafanatyka. Sprawa jest prosta kto chce niech je mieso kto nie niech nei je ale czemu na siłe próbuje się mnie przekonac ze jedzenie miesa szkodzi mi i ze popelniam tym straszna zbrodnie przeciwko zwierzeciu.
Dla mnie najlepszym dowodem na to ze mieso jest potrzebne czlowiekowi jest to ze je je. 
Zwierzeta roślinożerne z kadś wiedziedza ze nie maja jesc miesa, a miesozerne je jedza. Natura sama to reguluje.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.