Temat: nie chudne nic a nic:((( co robie źle??

Przede wszystkim witam na Vitalii
Jestem tu nowa i troche jeszce zielona w temacie.
Otóz od 2 tygodni jem ok.1500kcal- na innych dietach nie wytrzymuje;/
Jem chude miesa, nabiał,makarony i ryze pełnoziarniste,produkty wysokobłonnikowe etc.
Mimo wszystko nie jestem w stanie wytrzymac na 1200-1300kcal.

Dołaczyłam do tego rower stacjonarny-2-3godziny codziennie od 2 tyg i waga stoi w miesjcu!!
Wymiary tak samo- z najgorszych miejsc czyi ud ,posladków czy łydek nie ubyło nic;((

Co robie zle???
Czy jedzac 1500 kcal a spalajac na rowerze 1200-1500kcal(wychodzi po 2-2,5 h) mam ujemny bilans czy powinnam np, jesc 1200 a spalac na rowerze 1500??

pomozcie prosze
rozłóż te 1500 na 5 posiłków,koniecznie!
o której wstajesz? o której chodzisz spać?
> ryż brązowy nie jest takie zdrowy jak się
> wszystkim wydaje. Poza tym dieta bez ładu i
> składu.

penelopa nie strasz, kupiłam w Makro 10 opakowan co daje 40 woreczków ryzu, hehe

Malalady ja własnie nie chce jesc 1500;/ chce 1300max ale nie daje rady.
Wstaje o 8 i chodze spac o 23.
Wczoraj wytrzymałam nie jesc nic po 17(kolacja była o tej porze) ale brzuch mnie boli co wieczor;/
Dziewczyny a mam pytanie-czy jak zaczynacie nowa diete to trzymacie sie wytycznych czy same opracowujecie swoja?

Bo ja własnie sama sobie zawsze opracowuje-szkopuł tkwi w tym ze przechodze na diete niskokaloryczna i niskotłuszczowa.

Nie zawsze wsytie artykuły mam pod reka a nie chce specjalnie jezdzic do hipermarketów codziennie po potrzebne produkty
Penelopa co jest nie tak z tym ryzem? Ostatnio często jadam brązowy ryż........
> Niskotłuszczowa - prędzej
> wyzbywam się węgli niż tłuszczu.Niejedzenie po 17?
> Głupie, metabolizm zwalnia.
zgadzam się!

jeśli Twój dzień jest od 8 do 23 to ja bym tak to rozłożyła
oczywiście +/- ;)

8:00 I śn 400kcal
11:00 II śn 200 kcal
14:00 obiad 400 kcal
17 podw  200 kcal
19:30 kolacja 300 kcal
thx;*

MALALADY weszłam w twoj pamienik i widze ze masz super opisane posilki i te zdjecia,pewni pyszne musze wyprobowac;)
Skoro
> tak jestes zajeta to wypad z tego wątku, własnie
> widac ze masz mało czasu skoro tu siedzisz

wypad to mozesz sobie mówic do miernot twojego pokroju, którego biorą sie za coś o czym nie mają nawet zielonego pojęcia. dukana i inne cud diety mam "głęboko w poważaniu". doedukuj sie z zakresu zywienia, rozlużnij cztery litery i przyjmij w koncu do wiadomosci, ze twoja wiedza jest zerowa, a frustracja nie pomoże ci schudnąc.
omg dziewczyny,trochę kultury......

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.