1 lutego 2011, 21:44
heeej!
wiem, że to po prostu zupełnie paskudne dietowo, ale mam zamiar uczcić swoją zakończoną sesję czymś wyjątkowo pysznym - a mianowicie pitną białą czekoladą z wiśniami prosto od Wedla
![]()
wierzę, że nie umrę od tego ;) ale zastanawiam się, tak bardziej z ciekawości poznawczej niż na poważnie - ile to cholerstwo może mieć kcal? ktoś ma jakieś pojęcie?
1 lutego 2011, 22:43
no wiesz, a myślałaś, że co tam jest? ;) mleko + cukier + tłuszczyk, se se se... ja tam i tak ją kocham ;)
1 lutego 2011, 22:49
nic nie myślałąm.. aż w końcu ktoś z tv brutalnie mnie uświadomił ![]()
ostatnio się tak czułam gdy kolega powiedział że święty Mikołaj nie istnieje
Edytowany przez 9magda6 1 lutego 2011, 22:50
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
1 lutego 2011, 23:01
jesli normalcza czekolada ma 500kcal na 100g a pitna ok 250 kcal to mysle ze ta biala bedzie miala ok 350 kcal
wszytko zalezy ile jej bedzie, pewnie ok szklanki wiec minimum 700kcal
1 lutego 2011, 23:13
mmm... czekolada do picia z Wedla <3 Dla mnie najcudowniejsza jest rózana, taka gęsta, słodka, nie taka woda, jak w niektórych miejscach... Ale >
- Dołączył: 2011-01-26
- Miasto:
- Liczba postów: 170
1 lutego 2011, 23:20
a ja wogole o takim czyms nie slyszalam,to jakas nowosc?bo nie mieszkam w Polsce
1 lutego 2011, 23:22
nie ważne! to ma być nagroda, a czekolada z wedla jest najpyszniejsza! więc się tym nie przejmuj ;p
najlepsza piernikowa!
Edytowany przez 007sdoll 1 lutego 2011, 23:23
1 lutego 2011, 23:39
Magda - nie, są już od jakiegoś czasu :) myślę, że 6 lat już spokojnie...
widzę, że nie tylko ja je uwielbiam :D. moją faworytką jest zdecydowanie biała, w każdej postaci!
2 lutego 2011, 07:43
> jejku z racji zaczkońcenia sesji po prostu nie
> licz sobie kalorii tego.
a czy z racji zakonczenia sesji trzeba sobie wynagradzac kaloryczną bomba??? cóż to za pomysł. idąc takim tokiem myslenia moznaby codziennie wymyslic cos za co mozemy sie nagradzac. lepiej dla relaksu idź do kina niz na jakąś badziewną czekolade- bedzie taniej i lepiej
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1670
2 lutego 2011, 08:10
Wyceniam na gdzieś 600kcal.
topmodel > Jasne,a jeszcze lepiej nawcinać się sałaty.......ale nie przesadzaj, czasami człowiek musi.
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 388
2 lutego 2011, 08:11
> > jejku z racji zaczkońcenia sesji po prostu nie>
> licz sobie kalorii tego.a czy z racji zakonczenia
> sesji trzeba sobie wynagradzac kaloryczną bomba???
> cóż to za pomysł. idąc takim tokiem myslenia
> moznaby codziennie wymyslic cos za co mozemy sie
> nagradzac. lepiej dla relaksu idź do kina niz na
> jakąś badziewną czekolade- bedzie taniej i lepiej
hehe
znów Twój subiektywizm jest absolutem i jedynym dowodem na to, że racja jest po Twojej stronie...
ale manipulacja