Temat: po napadzie...

jak długo "schodzi z nas woda" po porządnym napadzie? niestety wczoraj mi się taki zdarzył, zjadłam przez cały dzień ok. 9 tys. kalorii... ostatnio coś takiego mi się wydarzyło 2 lata temu, ale teraz jestem okropnie napuchnięta, a na wadze rano miałam 1,5 kilo więcej. ile dni zajmuje, żeby wynik był już wiarygodny i żebym wiedziała ile ewentualnie przytyłam bez wody i jedzenia w jelitach?
bulimiczki po 15tys kalorii potrafia wrabac w napadzie
biedna,ja cierpialam na kompulsy i wiem,ze to jest mozliwe spożyc tyle kalorii w ciagu dnia... ja to robilam bo szukalam oparcia i znalazlam w jedzeniu,wkoncu jak jadlam to czulam sie bezpieczna mimo,ze wiedzialam ,ze to mnie niszczy... teraz to zrozumialam:) walcze i tez tobie tego zycze... kompulsy siedza głęboko w nas,w naszej psychice,....

jak to niemozliwe.. to jest mozliwe. sama ostatnio czesto tego doswiadczam niestety .. i nie umiem sobie z tym radzic. napady sa gdy jest w poblizu jedzenie a ja jestem w zlym humorze lub sie nudze:| , tak jest w moim przypadku.. przedwczoraj zjadlam 5 tabliczek czekolady poza tym normalne posilki i ciastka.. dzisiaj juz lepiej bo zjadlam 2 czekolady.. taa lepiej..    zwykle po napadzie nie waze sie kilka dni.. jak juz dziewczyny pisaly, pij wode, pare dni lekkich posilkow i damy rade! bedzie, dobrze. powodzenia ;)

Dobra, nieważne czy to możliwe, czy nie, że autorka postu tyle a tyle zjadła, to NIE JEST odpowiedź na jej pytanie...

Wiesz, dziewczyny już Ci poradziły, woda, lekkie jedzenie, pozytywne nastawienie i zero wyrzutów - zdarzyło się, trudno, żyje się dalej :)
sama miałam kompulsy po 5000 kcal, często i gęsto jadłam przez całe dnie i wpadało po 10000kcal w ciągu całego dnia, ciężej jest wyjść z "ciągu" np. przez tydzień, istna katorga, a Ty przecież miałaś taki "niemiły" jeden dzień, więc bez obaw i żali! :)
sporo w tym jedzeniu soli , produktow przetworzonych .PIJ duzo wody , myslę ze trzy dni wystarczą .
woda woda woda z dodatkami lub bez jak wolisz (cytryna, mieta)
lekkostrawna dieta + troche ruchu

no i najwazniejsze to POZYTYWNE NASTAWIENIE

tez tak czasem mam ze mysle tylko o jedzeniu niee o gorze jedzenia... slone, slodkie, kwasne
warto przeanalizowac co jest czynnikiem zapalnym - u mnie nuda!!!
mam zajecie - nie jem
tez tak mam czasem... jem wszystko co widze ;| juz nie moge praktycznie chodzic z przejedzenia a jak po chwili przejdzie to znowu sobie cos zjem bo wydaje mi sie ze glodna jestem :/ i zdarza sie tak po kilka dni xD niestety u mnie zadna woda nie pomaga, jakbym miala korek w sobie :/ i to zdarza sie ze przez tydzien nie siadam na tronie :/ obys Ty tak nie miala! :) i nastepny dzien bedzie lepszy! :D
 Jemy po to by żyć,

no wlasnie. a niektorzy to zyją żeby jeść, a potem rozpacz
 w 3dni powinno
> zjesc to co napuchlo i zatrzymalo wode, pozniej
> waga bedzie rzeczywista.

wcale tak nie jest. woda to jedno a odlozony fat to drugie. jakby to bylo takie proste to by sie mozna co 3-4 dni opychac i miec figure angeliny jolie. a skądś sie potem to sadło bierze
>  Jemy po to by żyć,no wlasnie. a niektorzy to zyją
> żeby jeść, a potem rozpacz

gdy czytam twoje wypowiedzi, nóż mi się w kieszeni otwiera :[
może najpierw spróbuj wczuć się w cudzą sytuację a dopiero potem oceniaj ludzi? to, co piszesz, pochopne oceny, zero empatii świadczą tylko o tobie. no ale w swoim egocentryzmie zapewne i tak zignorujesz moje słowa >.<
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.