© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 października 2015, 10:17
macie tak czasem? mnie sie czesto zdarza, zjadlam ja dzis na sniadanie, nawet nie mialam ochoty zadnej, ale jem malo bialka wiec sie zmusilam i od dwoch godzin mnie mdli jak sobie o niej pomysle, mimo ze jestem juz glodna. jajka byly swieze, a co ciekawsze, nie mam tak zlego samopoczucia po zjedzeniu ich na twardo. Ktos ma podobny problem?
jak bylam mala to mialam skaze bialkowa, a jak mialam 5 lat to po zjedzeniu jajek puscilam pawia i nie jadlam ich do 10 roku zycia
Edytowany przez AlaOwnsLittleOnion 14 października 2015, 10:19
14 października 2015, 10:19
Po prostu nie przepadasz za jajecznicą. Tylko tyle. Ja jak wmuszam w siebie coś czego nie lubię to też raz, że zajmuje mi to bardzo długo i dwa, nie czuję się po tym świetnie.
14 października 2015, 10:29
mdlosci z powodow psychologicznych.
14 października 2015, 10:52
Mam podobny problem. Po zjedzeniu jajecznicy jakoś tak dziwnie pobolewa nie brzuch, natomiast po zjedzeniu jajek na twardo nic mi nie jest. Nie wiem o co chodzi. Może po prostu nie służą mi smażone jajka?
14 października 2015, 12:17
ja zazwyczaj wywalam większość żółtka jaja bo zauważyłam ze po nim mam mdłości (wtedy kiedy jem na jajko na twardo, na miękko i jajkówe). Nie wiem czemu tak sie dzieje ;P
14 października 2015, 14:22
Też tak mam, ale wystarczy herbata i przechodzi.
15 października 2015, 09:39
Ja mam identycznie, jeżeli na śniadanie zjem coś z jajkami to mdli mnie niemiłosiernie :) Nie mam już problemów żadnych, gdy jajka jem w ciągu dnia :) Znam osoby, które wymiotują gdy na śniadanie zjedzą jajka
