Temat: dieta 5 dni w tygodniu ?

Czeeesc dziewczyny. Chciałabym o czyms podyskutowac. Zaczne od poczatku.
Uczę się jakies 100 km od domu, przyjezdzam do niego tylko na weekendy. W tygodniu jestem pania swojego jadlospisu - pelnoziarniste pieczywo, warzywa, owoce, chude wedliny i miesa, chudy nabial.
Jednak gdy przyjezdzam do domu, to jem mamusine ciasta, ciasteczka, w srodku nocy wciagam kanapeczki majonezowe pije slodkie napoje...
Po pierwsze jem to, co jest w domu, bo tu nikt sie nie odchudza, po drugie, nawet jesli jest cos dietetycznego to i tak siegam po to, co niezdrowe i tuczace, ten dom tak na mnie dziala, przyjezdzam tu odpoczac, zrelaksowac sie... Masakra. Moja dieta trwa tylko 5 dni w tygodniu! Co dalej ze mna bedzie? Ciagle obiecuje sobie ze to juz ostatni raz ale same najlepiej pewnie wiecie jak to jest z tym mamusiowym jedzeniem...Nie wiem co robic.

miałam identyczna sytuacje, zwykle po weekendzie w domu wazylam 2 kg wiecej. ale nie wracalam w kazdy weekend. za to po takim obzarstwie az do nastepnej wizyty w domu nie moglam nawet patrzec na jedzenie i jakos zlecialo.
Pasek wagi
Nie ograniczaj wizyt w domu:P Ja w domu jem nawet mniej niż normalnie, bo mam mnóstwo rzeczy, którymi mogę się zająć:) Może po prostu kup sobie parę muesli do domu(żeby wystarczyło na dłużej), a za każdym razem dok€puj sobie pieczywo ciemne, jakieś jogurty, mleko. Obiad jedz razem z rodziną, ale na małym talerzyku. U mnie się przyzwyczaili, że ja w weekendy jem zupełnie inaczej niż oni

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.