Temat: Co to, to Fitatu?

Jestem nowa na tym portalu, niby obyta z dzisiejszą technologią, ale chciałam nieśmiało zapytać, co to jest to Fitatu? 

I proszę mnie tylko tutaj nie zakrzyczeć...

Nualka napisał(a):

Strażnik miski!
Dobre, podoba mi się!

little.miracle napisał(a):

 Tak, wybrałam sobie -1kg tygodniowo, ale tak jak mówiłam, nie interesowałam się wcześniej żadnym obliczaniem PPM, CPM itd., byłam pewna, że skoro jest taka opcja, to jest to bezpieczne. No i wczoraj nieźle się zdziwiłam (tak, wiem, że to moje zaniedbanie).Tak, jest BlackBerry World, ale można sobie ściagnąć tzw. Snapa, który jest jakby wtyczką dla Androida, niestety Fitatu tam nie ma :/

Ale nikt nie powiedział, że schodzenie poniżej PPM jest niebezpieczne. Czytałam w necie i zdania są podzielone, jak to jest z tym PPM. Z drugiej strony, na chłopski rozum. Jak ludzie tyją miesiącami, a chcą schudnąć szybko- musi się to wiązać z jakmiś deficytami kalorii.

zytazgrzyta napisał(a):

Kropka36, tak piszesz, że wyczuwam, że temat nie jest Ci obcy. Używasz może tego Fitatu?

Nie używam, bo mam wykupioną dietę Vitalii i stosuję się do zaplanowanych posiłków, więc już mam wszystko wyliczone :) Gdybym jednak sama miała układać jadłospisy, to pewnie bym skorzystała - odchudzając się sama cały czas siedziałam na ilewazy.pl i zliczałam na piechotę, więc aplikacja na pewno by to ułatwiła :)

Szanowna Vitalio, takiego wysypu nowych użytkowników w jednym wątku to jeszcze nie było ;) Może trochę dyskretniej z tym marketingiem?

kropka36 napisał(a):

 Zliczałam na piechotę, więc aplikacja na pewno by to ułatwiła :)
 

'Liczyć na piechotę' takmówiła moja nauczycielka od chemii o liczeniu bez kalkulatora :)

Powodzenia w dietowaniu :)

Jaaa, jeszcze jakiś PPM trzeba liczyć? Pójdę lepiej wypocić cycki biegając ;] 

Taki trochę głośny ten cichy marketing. ;)

A ja nawet nie zwróciłam na to uwagi... Jakoś nie mam w zwyczaju sprawdzać ilość wpisów na forum każdego użytkownika :)

Ja też nie zwróciłam uwagi i w sumie mi to wisi :P Niech się reklamują,bo apka jest fajna i darmowa :)

Pasek wagi

Tak samo uważam - znaczy w praktyce nie przetestowałam, ale z opisów wygląda całkiem nieźle. To dlaczego nie podkręcić trochę zainteresowania? A czy w dzisiejszych czasach kogokolwiek jeszcze dziwi taka forma marketingu?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.