Temat: śniadanie bez węglowodanów

jak sądzicie, warto zacząć jeść śniadania bez węgli? jeśli tak to jakie są tego pozytywne skutki?

ja bym nie dała rady dojść na przystanek, musze mieć conajmniej z 70g węgli na śniadanko :) To wszystko zależy od organizmu, ale myśle że po białkowo-tłuszczowym śniadaniu jest się dłużej sytym :)

Ja jem serek wiejski i do obiadu mam spokój.

CinamonChoco napisał(a):

ja bym nie dała rady dojść na przystanek, musze mieć conajmniej z 70g węgli na śniadanko :) To wszystko zależy od organizmu, ale myśle że po białkowo-tłuszczowym śniadaniu jest się dłużej sytym :)

Jezu, 70g węgli to często moja dawka na cały dzień :) Mnie bialkowe śniadanie trzyma jakieś 5 godzin i nie czuję się zmęczona (ale może to też dlatego, że jestem uzależniona od kawy i wypijam jej 4-5 kubków dziennie...) 

Pasek wagi

Ja mam więcej energii i jestem dłużej syta po śniadaniu białkowo-tłuszczowym

Pasek wagi

pozytywnych raczej nie ma, za to kilka negatywnych z pewnością :)

Pasek wagi
Ja też tak jem i nie mam napadów na słodkie :p owszem czasami zjem jak mam ochotę, ale nie wszystko :D

Ja jem i czuję się dużo lepiej niż po owsiance. Syci na bardzo długo.
Zazwyczaj jest to omlet z 3 jaj, na smalcu, z pomidorem, ogórek, pieczarkami, cebulą i do tego garść orzechów.

No właśnie chodzi o to, że po owsiance z owocami jestem szybko głodna. I kombinuje jak to zmienić.

Spróbuj i zobacz jak będzie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.