16 stycznia 2011, 16:49
Posłuchałam was vitalijki:D i nie przechodzę na diętę 300-500kcl:D
Dużo ćwiczę :D nie jem słodyczy , nie pije gazowanego i czekam na większe efekty;D
O to co dzisiaj zjadłam;D
Ś; Jajecznica z 2 jajek + malutka grahamka
O: 2ziemniaki:/ kotlet schabowy wpanierce:/ i brokuł
K : Bd jabłko i może jakiś kisiel
Co myślicie?Ile Kcl gdzieś wsunęłam?
Edytowany przez Pilkareczka93 16 stycznia 2011, 16:55
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
16 stycznia 2011, 17:09
> DŚ; Jajecznica z > 2 jajek (ok 220) + malutka
> grahamka (z 160)O: 2ziemniaki: (120) / kotlet>
> schabowy wpanierce (410) :/ i brokuł (30 ) K :
> Bd jabłko (35 i> może jakiś kisiel (130) =1105 To
> na podstawie strony ilewazy, gdzie wartosc kotleta
> była smazonego na małej ilosci tłuszczu.
2 jajka duze 170
a kisiel nei slodzony napewno nie ma 130
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
16 stycznia 2011, 17:12
2
> jajka duze 170 a kisiel nei slodzony napewno nie
> ma 130
Tak dwa jajka, ale jajecznice sie smaży... I skąd wiesz ze kisiel był niesłodzony? Poza tym niesłodzony kisiel to nie ksiiel, tego sie nie da jesc.
- Dołączył: 2006-07-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 986
16 stycznia 2011, 17:14
A po co się aż tak wgłębiać w tą kaloryczność... ważne żeby było zdrowo, nie za dużo i regularnie.
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 275
16 stycznia 2011, 17:14
ty chyba sobie jaja robisz. małolata która je tyle, co kot napłakał. mądre młode pokolenie nam rośnie, nie ma co.
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 275
16 stycznia 2011, 17:19
pees: czemu nie 300 kcl? przejdź na taką dietę, ładnie proszę.. szybciej się odmóżdżysz do końca.
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
16 stycznia 2011, 17:24
> pees: czemu nie 300 kcl? przejdź na taką dietę,
> ładnie proszę.. szybciej się odmóżdżysz do końca.
Taka doswiadczona, dostojna i dorosła osoba a nie widzi róznicy miezy dietą powzyej 1000 kalori a 300.. Takim głupim, chamskim krytykowaniem nie zachęcisz jej do zdrowego typu odzywiania, wiec po co sie w ogole odzywasz? Żeby się wyżyc? Popełnia błędy ale widać, że chce zdrowo sie odźywiac, zrezygnowała z głupiego pomysłu diety 500 kalori wiec odpusc sobie.
Edytowany przez paranormalsun 16 stycznia 2011, 17:25
16 stycznia 2011, 18:44
> pees: czemu nie 300 kcl? przejdź na taką dietę,
> ładnie proszę.. szybciej się odmóżdżysz do końca.
Oczywiście, lepiej krytykować, tak? A udzieliłaś jakiejś mądrej wypowiedzi, która by jej pomogła? NIE! Może i jesteś starsza, ale na pewno nie dojrzalsza. Dziewczyna dopiero wchodzi w takie pojęcia jak 'dieta' czy 'odchudzanie', więc normalną rzeczą jest, że mało o nich wie.
A co do postu:
Po pierwsza, powinnaś jeść częściej. Te 3 godziny to już takie maksimum, lepiej zjeść mniejszy obiad niż głodzić się parę godzin po śniadaniu, w oczekiwaniu na kotleta schabowego. ;) I w przyszłości unikaj kotletów w panierce. Lepiej poprosić mamę o wersję dietetyczną. Ja robię tak - biorę pół kotleta jak nie mam wyjścia i nakładam więcej warzyw. Mam czyste sumienie wtedy.
Po drugie, kolację zacznij jeść w postaci białka, bo taka jest najlepsza.
Po trzecie, bardzo dobrze, że wybiłaś sobie głodówki z głowy, ale na przyszłość spróbuj jeść częściej i więcej, bo chyba nie chcesz mieć wypadających włosów i non stop uczucia senności? (Wiem z własnego doświadczenia, bo też tak zaczynałam :) )
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2815
16 stycznia 2011, 18:52
gdzieś słyszałam, że jedno jabłko ma 90 kcal ;/
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1878
16 stycznia 2011, 19:12
> 2> jajka duze 170 a kisiel nei slodzony napewno
> nie> ma 130 Tak dwa jajka, ale jajecznice sie
> smaży...
ale przeciez mozna jajecznice bez tłuszczu, nie?
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1341
16 stycznia 2011, 21:32
nie wiem juz w ogóle kultury nie ma na tej vitalii.
Piłkareczka weź się nie wydurniaj z tym jedzeniem trenujesz 5 razy w tyg! po 2 h zapewne, bo sama trenowałam 8 lat ręczną i jadłam wtedy ok 2500-3200 kcal bez przytycia grama. Utrzymywałam tę samą wagę od 12 roku życia - 68 kg.
Dopóki mi coś nie odwaliło i nie zaczęłam się odchudzać, czego troche żałuje, bo teraz strasznie musze się pilnować, a wtedy, żyć nie umierać.
zobaczysz zaczniesz wiecej jeść i zaczniesz tyć, z tego tak łatwo się nie wychodzi..