Temat: Słodycze.

Witam Was ;) mam dość spory problem, aczkolwiek wiem, że gdybym nie jadła słodyczy na pewno schudłabym kilka kilo. Jem naprawdę mało, ale wszystko nadrabiam słodyczami. Nie jadam ziemniaków, mięsa, tłustych rzeczy. Jem dość zdrowo. Na obiad zawsze jem zupy, na śniadanie kromkę chleba, staram się pić wodę. Gdyby nie słodycze moja waga była by mniejsza, lepsza, a mój tłuszcz zniknął. Czy macie jakieś sposoby, które umożliwiłby mi przestać jeść słodycze? Ja naprawdę mam silną motywację, ale gdy widzę coś słodkiego muszę zjeść, to jest uzależnienie, proszę o pomoc, bo nie wiem już co mam z tym robić. 
Czekolada gorzka - zapycha i po rządku ma się dość. Nie można jej dużo zjeść. Ale taka z wysoką zawartością kakao (najlepsze mają 70-90%).
ja jak chcę słodkiego to jem łyżeczkę dżemu i piję colę zero-sama chemia ale taka słodka, że potem odpycha, kiedyś to jadłam miód ale po porównaniu z kcal dżemu padłam- bo myślałam że miód to "zdrowa kaloria", ale to zmyłka.
Ja naprawdę
> mam silną motywację, ale gdy widzę coś słodkiego
> muszę zjeść

to nie masz ani silnej motywacji, ani silnej woli. nie oszukuj samej siebie i nas

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.