Temat: dieta przy Euthyrox

 Mam pytanie do osób którzy biorą Euthyrox. Jak się czujecie po tych tabletkach i czy udaje się Wam schudnąć? Ja przez jakiś czas nie brałam ich bo mi się skończyły i wtedy chudłam, jakoś się udawało, a teraz jak zaczęłam brac od 15 kwietnia waga stoi w miejscu, czasem drgnie o 20 dag na plus czasem na minus. Zaczyna mnie to złościć powoli i moja cierpliwość się kończy

Brałam kiedyś ten lek i tyłam od niego

Tak, jasne, z pewnością nie chudniecie przez Euthyrox. 

W ogóle uwielbiam takie wmawianie sobie i usprawiedliwianie się 'oj, to przez tabletkę nie mogę schudnąć!'

Fakt, wszystko jest kwestia indywidualną, może ktoś ma dawkę źle dobraną, albo po prostu potrzebuje innego specyfiku. Ale bez kitu, nie podają Wam przecież schabowych w pigułce, tylko lekarstwo, dzięki któremu tarczyca ma działaś poprawnie, a nie źle - jak do tej pory.

Brałam kilka lat, 50. Teraz mam Letrox, dawkę 75, bo uskarżałam się na senność na Euthyroxie. I jakoś jak nie jem bez opamiętania, to normalnie chudnę, na obydwóch.

Pasek wagi

Co Wy piszecie z tym tyciem przez lek. Bez niego będziecie tyły! A nie unormuje wam się gospodarka hormonalna po kilku dniach. To zajmuje tygodnie. Minimum miesiąc. Kiedy już wszystko się ustabilizuje, odpowiednio się odżywiacie i ćwiczycie to i cm będą ubywały.

Co do mojego dziennego menu. Nie planuję sobie niczego takiego. Jem zdrowe produkty, to na co mam ochotę. Nie liczę kcal ani proporcji. 

Jeszcze co do leku. Schudłam sporo. Potem mi się zmieniło zapotrzebowanie na hormon, nie dopilnowałam i zaczęłam powoli tyć. Też gorzej czuć, pobiegłam zrobić badania. Zwiększono mi dawkę do 100 (euthyrox) i po miesiącu dopiero zaczęłam wracać do normy. Trzeba brać systematycznie i systematycznie kontrolować. Od tego nie przytyjecie. Wręcz odwrotnie. I krzywdę sobie zrobicie.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.