© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 kwietnia 2015, 19:03
Hej. Mam pytanie. Zjadłam właśnie kanapki z serem żółtym. W lodówce na talerzyku leżał ser w plasterkach, ale nie zauważyłam (dopiero teraz), że pod nim jest inny ser - zepsuty, brzydko pachniał, z pleśnią... Jeden leżał na drugim kilka dni. Podejrzewam, że ten drugi ser zepsuł się wcześniej, tylko nikt nie zauważył. Czy to, że nieświeże jedzenie leży koło normalnego jedzenia ma jakiś zły wpływ? Mój tata nie tak dawno dosyć poważnie się zatruł i teraz jestem troszeczkę przewrażliwiona :( Ser, który miałam na kanapce nie był zepsuty, wyglądał normalnie, ale przeraża mnie fakt, że pod nim leżał zepsuty ser.
20 kwietnia 2015, 19:08
Każda żywność, która miała kontakt z pleśnią może być szkodliwa. Jeżeli ten świeży ser leżał na spleśniałym to może Ci zaszkodzić, ale nie sądzę żeby oprócz ewentualnych mdłości lub biegunki było Ci coś więcej. Strujesz się lekko najwyżej i za chwile przejdzie. Może zresztą być też tak, że Ci w ogóle nie zaszkodzi.
20 kwietnia 2015, 19:09
bedziesz zyłą :)
20 kwietnia 2015, 19:28
Zatrucie to najmniejszy problem, biegunka, nudności, wymioty, to wszystko minie po 1 dniu. Toksyny które są wydzielane przez pleśnie są rakotwórcze, nie dają objawów od razu, skutki ich działań kumulują się latami. Nigdy nie dopuszczajcie do tego, żeby w waszej lodówce było zepsute lub nieświeże jedzenie. Na twoim miejscu cały ser bym wyrzuciła, przejrzała wszystkie produkty w lodówce, umyła ją i już stale kontrolowała jakość żywności w waszym domu, bo chyba coś tu jest nie tak.
