Temat: Przeżyć za 50 zł/tydzień.

Da się, tylko najlepiej sobie ten tydzień jakoś mniej więcej zaplanować posiłkami tak, żeby jeden produkt był bazą dla kilku dań lub żeby jedno danie zjeść 2-3 razy. Kup jajka, chleb, mleko, pierś kurczaka, filet rybny, jakąś kaszę i/lub makaron i/lub ziemniaki i/lub ryż, twaróg lub jogurty, a resztę przeznacz na owoce, warzywa i inne niedrogie dodatki. Często też mamy jakieś zapasy w domu, poszukaj po szafkach. Z dobrym planem poradzisz sobie bez problemu.

kasze to mój nr jeden - gotuję 2 woreczki jaglanej , dodaję kurkumy, podsmażone cebule, ew.uprażony słonecznik, trochę margaryny i mam pyszne i zdrowe jedzenie, do tego surówka - 3marchewki, 2 jabłka, 1 czerwona cebula i masz na 4dni spokojnie,do tego albo jajo sadzone albo mięso, kasze zmieniaj tj na gryczaną, jęczmienną itd i zawsze coś innego - zamiast surówki mizeria i masz tanie jedzenie a na śniadania owsianki a na kolacje naleśniki/racuchy/placki ziemniaczane itd

Myślę że przy dobrym planowaniu dałoby się radę zmieścić. W końcu wiele kupowanych produktów (np. kasze, makarony) wystarczają na więcej razy. Jeśli ktoś je bułki to może zamienić na chleb, bo wystarczy na dłużej. Na mięsie można ugotować rosół i tylko zmieniać wersje zupy. Samo mięso można potem zjeść jako osobny obiad. Trochę kombinowania i wszystko się da zrobić :)

Da się, tylko trzeba się trochę nakombinować :) w tamtym tygodniu jak ułożyłam sensowny jadłospis to zrobiłam w biedronce zakupy za około 40zł, a do tego tylko dokupowałam pieczywo i jakieś picie.

Ja swego czasu musiałam się wyżywić za 200zł na miesiąc i od tego musiałam jeszcze odjąć bilety na busa i karmę dla 2óch kotów. I, yup, przeżyłam.

Kupić całego kurczaka (w netto masz do wyboru 1600 i 1400, wiec lepiej chodzic do wiekszych sklepów gdzie jest wybór w tych gramach kilorgramach :P): i podzielić go na cycki, nóżki, skrzydełka  i korpus. 

• Korpus na rosółw, 
• skrzydełka to rosół albo upieczone czy gotowane
• cycki możesz poćwiartować na 4 części (o ile tylko dla siebie gotujesz) i możesz z nich zrobić przeróżne rzeczy, ugotowac, rónież rosołek, upiec, poddusić, na kanapke, do sałatki itd
• nóżki można podzieliń na udko i pałkę więc jest wiele możliwości.

Z jednego kurczaka możesz mieć na 10 obiadów/dań podkreślając, że to dla jednej osoby

Jeżeli zbrzydnie ci kurczak i chciałabyś zjeść np schabowego to idziesz do mięsnego i prosisz o 1 plaster schabu, wyniesie cie może z 2zł - zależy gdzie i czy jest jakaś promocja, piszę na oko.

Ziemniaki, ryż (ale taki nie paczkowany na torebki tylko luzem), kasze, owsianka itd

nie musisz kupować warzyw na przyszlość, kupuj na dzien ile potrzebujesz np jedna marchew do rosołu itd

szczypiorek to lepiej kupować celuble z ktorej wyrasta zielone cudo :3 ja mam chyba z 7 cebul i z kazdej mam wysoki szczypior, świeży. 

w sumie jest wiele wariantów, ale takie coś jest dla osób myślących którzy planują i wywiązują się z planów. ja czasami mam ciezko bo jak chodze do sklepu widze O PROMOCJA to czasami się łamię i kupuje.

przy dobrej organizacji i rozsądnym podejściu - spokojnie dasz radę

Kupujwsz kurczaka za 15 zł i dzielusz-dwa udka na dwa obiady dwa filety na 4 obiady z tego co zostanie gotujesz wywar dodajesz zupę kalafiorowa z biedę za 4 zł i masz garnek zupy na kilka dni jak jest sama. Albo zamiast kurczaka z kg łopatki mielonej robisz z tego pulpety z 15 na pewno wyjdzie i SA do obiadów.

10 jajek to 4 zł do kanapek na twardo kub do pasty lub twarozku wiejskiego.

Twaróg wiejski 500 gram 4 zł

Tuńczyk w puszcze 4,5

Twaróg poltlusty 2,5 z twarogu tuńczyka i jednego jajka na twardo robię pastę do kanapek. 

Chleb żytni fazowy np w awiteksie chyba ze 4 zł kosztuje, oddzielasz sobie porcje na dwa dni resztę mrozisz i wyjmujesz po kawałku, spokojnie na tydzień starczy

Bieluch do smarowania 3 zł

Pomidory kg 5 zł

Mleko2,3

Warzywa na patelnie 750 g-4 zł

Kg ziemniaków 1 zł

Kg marchewki 2 zł

Kapusta 3 zl-marchew i kapusta na surówki.

Ponadto SA rzeczy które może kosztujawiecej na początek ale SA podzielne 1 kg ryżu starczy na bardzo długo, tak samo oliwa, makaron, herbata, maka

Ha nie kupuje wody mineralnej tylko przygotowuje zwykła studze i wkewam do dzvanja filtrujacego. 

Tu mam zdaje się 55 zł ale wszystkiego nie zjem i cos zostanie na przyszły tydzień,

Chciałabym umiec wyzyc za 50zł tygodniowo, schudła bym i zaoszczędziła w końcu na cos konkretnego:-)

spróbuj ;)