Temat: surowe warzywa jako starter/przystawka przed posiłkiem

Czy jecie może surowe warzywa jako starter - przystawka przed posiłkiem? Ja np. kroje sobie na talerz pól dużej papryki, pęczek rzodkiewek czy np. pomidora + paprykę i jem przed posiłkiem a potem jem normlanie już śniadanie (owsiankę czy kasze jaglaną z bakaliami) to samo przed 2 śniadaniem. I ostatnio koleżanka z pracy stwierdziła, że ok jem dużo warzyw ale niepotrzebnie rozpycham sobie żołądek. Ze ona np. zjadłaby na II śniadanie sam talerz tych pokrojonych warzyw a nie warzywa a potem jem serek wiejski z pestkami, otrębami i owocem. Hmm może faktycznie cos w tym jest, ale takie warzywa mogą rozepchać żołądek? przecież to papryka, rzodkiewki czy ogórek - fakt jem tego sporo ale to warzywa.

Jezeli zgada Ci sie kalorycznosc i makra to dobrze robisz. Chociaz ja sobie nie wyobrazam zjedzenia surowych warzyw na pusty zoladek. Wedlug WHO powinnismy juz jesc 7 porcji warzyw dziennie. 

Ritsia napisał(a):

Jezeli zgada Ci sie kalorycznosc i makra to dobrze robisz. Chociaz ja sobie nie wyobrazam zjedzenia surowych warzyw na pusty zoladek. Wedlug WHO powinnismy juz jesc 7 porcji warzyw dziennie. 

tzn nie wszystkie warzywa wliczam w kalorie bo np. takiego ogórka czy rzodkiewki, dla mnie to niepotrzebne. Ale np. jak zjadam dziennie 3 pomidory i całą ogromna paprykę czy pieczonego buraka/selera korzennego to już to wliczę.  

Dobrze robisz, a Twoja kolezanka żyje mitami dietetycznymi.

Nie widze sensu ale jak Ci tak pasuje to sobie jedz. Napewno zaladka nie rozpychasz :)

Skoro tak lubisz to jedz, rozepchać żołądek możesz kilogramem marchwi a nie jednym ogórkiem. Same warzywa ( jak poradziła Ci koleżanka ) na 2 śniadanie to za mała kaloryczność , no chyba że jest to cały talerz. 

Według mnie rozpychasz żołądek. Dla mnie byłoby to za dużo.

Pasek wagi

wez Ty nie sluchaj takich tekstow, ze papryką sobie rozepchasz żołądek... albo, że jak wliczasz w kaloryczność to ok, bo jak nie to przytyjesz... no ludzie... nigdy nie wliczam takich warzyw do bilansu ( papryka, sałata, ogórek, pomidor itp. ) 

Pasek wagi

no ja to rożnie liczę. Tak jak napisałam wyżej jak zjem dużo tych pomidorów czy naprawdę dużo papryki to wliczę. Wliczam bulwiaste warzywa typu burak, seler, marchew, pietruszki (ale tez raczej większą ilość a nie jedna). No mi się wydawalo, że tak na zdrowy rozum rzodkiewką, papryką czy ogórkiem nie rozepcham żołądka bo niby czym? w większości procentu skladaja się z wody.  

Bardzo dobrze robisz ;) Nie słuchaj koleżanki! ;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.